- Tu kiedyś był piękny park, ale powoli usuwano z niego drzewa, podorywano teren. Gdy syszałem z daleka piłę, to aż serce mnie bolało - mówi Jan Nawrocki. Marcin Wesołowski, który pomagał uczniom swoim ciągnikiem, dodaje, że obaj postanowili to zmienić.
- Już wcześniej w czynie społecznym wybudowaliśmy na części gruntu dawnego parku boiska do piłki nożnej i siatkowej i przygotowaliśmy teren po kort tenisowy. Teraz przyszedł czas na zieleń - tłumaczy.
Drzewka, które kupił Urząd Gminy w Bądkowie w Nadleśnictwie Kukawy, młodzież sadziła pod fachowym okiem nadleśniczego Stefana Kubiaka z Nadleśnictwa Osięciny. Przed pracą nadleśniczy opowiedział młodym ludziom o roli drzew i znaczeniu każdej zadrzewieniowej akcji. Młodziezy pomagali też Ryszard Stępkowski, dyrektor gimnnazjum w Bądkowie i Janusz Graczyk, nauczyciel informatyki.