W Mogilnie nie zanosi się na podwyżkę podatków w przyszłym roku

Do połowy listopada burmistrz musi mieć gotowy projekt budżetu na kolejny rok. Część radnych już poznała plany finansowe włodarza.

- Prace nad budżetem trwają, zarys już jest - mówi burmistrz Leszek Duszyński. - Na początku budżet zawsze się nie bilansuje. Jest za mało dochodów na wszystkie zgłoszone potrzeby.

Mieszkańców zawsze najbardziej interesują podatki, a konkretnie to czy wzrosną oraz zaplanowane inwestycje.

Dobra wiadomość jest taka, że podatki w przyszłym roku nie wzrosną. Lokalne opłaty na 2016 roku wzrosły o wartość inflacji. Jak zapowiada burmistrz Leszek Duszyński w 2017 roku podatki także nie wzrosną. Jednocześnie włodarz przypomina, że wysokość podatków ma przełożenie na wydatki. Jeśli podatki są mniejsze, to gmina ma mniej pieniędzy na inwestycje. W przyszłym roku ratusz wyda na inwestycje nieco ponad 5 milionów. Przynajmniej taki zapis będzie w projekcie budżetu i zapewne także w uchwale, którą przyjmą radni. Jednak ta wersja budżetu będzie z pewnością zmieniana, tak jest co roku. Najczęściej dochodzą nowe inwestycje.

Na razie priorytetową inwestycją jest dokończenie adaptacja hali Sokoła dla biblioteki oraz wyposażenie jej pomieszczeń. Gmina nadal będzie modernizować miejski monitoring - będą wymieniane kamery i montowane nowe punkty. Gmina przygotowuje się do termomodernizacji ratusza, ale ta inwestycja ma być rozłożona na kilka lat. W 2017 roku sołectwa, które zdecydują się przeznaczyć fundusz sołecki na remont dróg, mogą liczyć, że gmina dołoży połowę do inwestycji. Gmina zamierza także remontować drogę w Procyniu. W mieście będą robione ulice Orzeszkowej, Moniuszki, Wawrzyniaka. Zmieni się także organizacja ruchu na osiedlu zachodnim. Mogilno dołoży ponadto 350 tys. do zakupu ciężkiego wozu dla strażaków.