Zobacz wideo: W Bydgoszczy pojawiła się instalacja "Kadr na miłość".
- Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy 11 sierpnia tuż przed godziną 1 w nocy. Dotyczyło ul. Golloba w Fordonie, potem posypały się kolejne zgłoszenia - mówi asp. Piotr Wicher, dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Śmietniki podpalono też na ul. Monte Cassino, Witeckiego, Porazińskiej, Fordońskiej, Szarych Szeregów i Wojska Polskiego. Ostatnie zgłoszenie w tej sprawie mieliśmy o godz. 2.13 z ul. Fordońskiej.
Największe szkody są na ul. Wojska Polskiego i Szarych Szeregów.
- W tym pierwszym przypadku na skutek podpalenia kontenera ze śmieciami nadpalona została witryna pawilonu handlowego - mówi asp. Piotr Wicher. - Z kolei na ul. Szarych Szeregów uszkodzony został samochód, który był zaparkowany w pobliżu śmietnika.
W sumie do każdego zdarzenia wyjeżdżał jeden zastęp strażaków. Sprawę bada policja, która także wezwana została na miejsce.
- Policjanci z Fordonu i Wyżyn otrzymali w nocy zgłoszenia dotyczące podpaleń śmietników i innych rzeczy - mówi podkom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - Prowadzone jest postępowanie. Będziemy też przeglądać nagrania z miejskiego monitoringu.
Tymczasem strażacy mówią, że to już nie po raz pierwszy, gdy ktoś robi sobie rajd po mieście i podpala śmietniki.
- Taką sytuację mieliśmy niedawno, bo 16 lipca br. Praktycznie jeździliśmy od śmietnika do śmietnika - mówi asp. Piotr Wicher. - Zaczęło się na ul. Słowiańskiej, potem były trzy lokalizacje na ul. Ujejskiego i kolejna na ul. Czeskiej. Ktoś podrzucał ogień do zsypów na śmieci w wieżowcach, więc ryzyko rozwinięcia pożaru było spore. Nikomu nic się nie stało. W sumie w tej akcji uczestniczyły trzy zastępy strażaków i trzy radiowozy.
