W Norwegii jest praca dla pielęgniarek! Przyczytaj, kto prowadzi rekrutację

Siostra ma pod opieką zdecydowanie mniejszą liczbę pacjentów oraz w swoich pracach nie jest osamotniona  - zawsze wspierają ją asystenci.
Zofia Kałużna-Mazur, pielęgniarka, która już podjęła pracę w Norwegii, przyznaje: - Zdecydowałam się na ten krok głównie ze względów finansowych. Nie ukrywam, że było mi łatwiej, gdyż wyjechałam z mężem. To była najważniejsza decyzja, którą podjęliśmy razem, miałam nadzieję, że odmieni nasze życie na lepsze i tak też się stało. Standard życia i warunki pracy są nieporównywalne z polskimi. Jestem zadowolona, czerpię satysfakcję ze swojej pracy i czuję się doceniona, do czego oczywiście przyczynia się solidne wynagrodzenie, jakie otrzymuję za wykonaną pracę.

Tam inaczej to wygląda

W norweskiej służbie zdrowia praca pielęgniarek wygląda inaczej niż w Polsce. Do podstawowych obowiązków siostry należą m.in raport ustny z dyżuru nocnego, toaleta poranna pacjentów, śniadanie z wydaniem lekarstw, różnorodne zajęcia dla podopiecznych. Do zadań pielęgniarskich należą: zmiana opatrunków, pobieranie krwi, cewnikowanie, opieka nad pacjentem stomijnym, obsługa sondy, wizyty, interdyscyplinarne spotkania z lekarzem, fizjoterapeutą, terapeutą zajęciowym. Czasami rodzina podopiecznego może uczestniczyć w takich spotkaniach.

Kolejne obowiązki to: obiad, komputerowy raport pisemny z dyżuru, raport ustny dla dyżuru wieczornego. Bardzo ważna jest ogólna komunikacja z pacjentem, wsparcie psychiczne dla pacjenta i jego rodziny np. w sytuacji rozmowy o zbliżającej się śmierci.

Niektóre z wymienionych czynności w Polsce nie należą do standardów pracy pielęgniarskiej, m.in. interdyscyplinarne spotkania z lekarzem, fizjoterapeutą, terapeutą zajęciowym, czy też komputerowe raportowanie o przebiegu dyżuru czy stanie zdrowia pacjenta.

W Polsce do obowiązków pielęgniarki nie należy w tak dużym stopniu jak w Norwegii opieka nad pacjentem pod względem jego samopoczucia psychicznego, wsparcia - natomiast w Norwegii jest ona priorytetem.

Adecco Poland i Adecco Helse

Zofia Kałużna-Mazur bardzo chwali sobie pracę w Norwegii. - To była dobra decyzja, przyniosła nam szansę na godziwe życie, w perspektywie najbliższych lat nie zamierzamy wracać do Polski - podsumowuje.

Szacuje się, że obecnie w norweskiej służbie zdrowia brakuje 6100 pracowników, głównie pielęgniarek i personelu pielęgniarskiego. W porównaniu z rokiem 2006, to aż o 12 proc. więcej.

Rekrutację do pracy w Norwegii prowadzi Adecco Poland we współpracy z Adecco Helse.