https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W odwecie uszkodzili auto. Myśleli, że należy do ochroniarzy

(ak) za KWP Bydgoszcz
dostarczone przez policję
Policjanci z posterunku w Dobrzyniu nad Wisłą w kilka godzin od przyjęcia zgłoszenia, ustalili i zatrzymali nocnych awanturników. Dwaj kompani są podejrzani o uszkodzenie samochodu zaparkowanego na prywatnej posesji w sąsiedztwie dyskoteki.

W sobotę przed południem dyżurny policji w Lipnie otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu samochodu na terenie prywatnej posesji w miejscowości Wielgie.

- Zaraz skierował tam najbliższy patrol z miejscowego posterunku w Dobrzyniu nad Wisłą - podaje asp. szt. Anna Kozłowska, oficer prasowy KPP w Lipnie. - Funkcjonariusze zastali na miejscu uszkodzone renault laguna. W aucie zostały zbite dwie szyby. Właściciel oszacował straty na 4500 zł.

(fot. dostarczone przez policję)

Już po wstępnych ustaleniach funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że może to być sprawka uczestników odbywającej się w sąsiedztwie, nocnej dyskoteki.

- Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali podejrzewanych 21- i 22-latka - relacjonuje Kozłowska. - W świetle przedstawionych dowodów obaj przyznali się funkcjonariuszom, że wspólnie dokonali tego czynu. Zbili szyby w samochodzie deską z ogrodzenia. Byli pijani i zrobili to odwecie, myśląc, że autem na toruńskich numerach rejestracyjnych przyjechali pracownicy ochrony dyskoteki, którzy wcześniej usunęli obu mężczyzn z lokalu za zakłócanie porządku.

Usłyszeli zarzuty uszkodzenia mienia.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 11.06.2013 o 13:36, mark napisał:

Co za wieśniaki!!!

Raczej głupki...

m
mark

Co za wieśniaki!!!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska