CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

Ogromna kuchnia w przedszkolu w Górznie zwróciła uwagę radnego Piotra Grabowskiego
Jak czytamy w dokumentacji przetargowej dotyczącej budowy przedszkola w Górznie, kuchnia mleczna wraz z kuchnią podstawową, przygotowalnią mięsa, pomieszczeniem lodówek, magazynami, kredensem i wydawką będą miały łączną powierzchnię ok. 125 metrów kwadratowych, a do tego dochodzi siedemnastometrowe miejsce do mycia naczyń czy siedmiometrowe pomieszczenie do mycia termosów. W dodatku, aż 191 metrów kwadratowych będą miały korytarze w budynku przedszkola w Górznie.
Na tę kuriozalną sytuację dotyczącą ogromnych pomieszczeń w przedszkolu kolejny już raz zwrócił uwagę w środę, 31 sierpnia podczas sesji rady miejskiej w Górznie radny Piotr Grabowski. Tego dnia głosowano nad projektem uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta i Gminy Górzno, który to projekt zakładał przesunięcie pieniędzy przeznaczonych na modernizację drogi gminnej 11 Listopada w Górznie oraz zmniejszenie nakładów na utworzenie centrum kreatywności o kwotę 168 tys. zł. Ta druga zmiana, jak tłumaczył nam radny Piotr Grabowski, wiąże się z tym, że na razie nie zostanie zrealizowana naprawa dachu remizy OSP w Górznie. Środki, które miały być przekazane na wyżej wymienione inwestycje zostaną natomiast dołożone do budowy przedszkola z oddziałami żłobkowymi w Górznie. Budynek ma zostać zbudowany w terminie 13 miesięcy od podpisania umowy z wykonawcą.
Obiekt, który powstanie przy Szkole Podstawowej w Górznie ma przyjąć 150 dzieci do przedszkola (6 oddziałów po 25 dzieci) oraz 25 do żłobka. Zgodnie z dokumentacją przetargową, w żłobku zatrudnionych będzie 14 opiekunów, 4 kucharki oraz 2 osoby do obsługi w zakresie utrzymania porządku. Kuchnia będzie wydawać całodzienne posiłki dla 175 dzieci oraz personelu zespołu przedszkolnego oraz dodatkowo dla uczniów sąsiedniej szkoły. Obecnie przedszkolaki w Górznie przebywają w dwóch budynkach, czyli w "starym" przedszkolu i w szkole.
Miasto na budowę przedszkola otrzymało 4 mln 576 tys. zł dofinansowania z Polskiego Ładu, miasto ze swojego budżetu dołoży natomiast do tej inwestycji 1 mln 98 tys. zł. Koszt budowy przedszkola po wyłonieniu wykonawcy wzrósł o ok. 300 tys. zł do 5 mln 675 tys. zł, dlatego postanowiono wygospodarować te pieniądze podejmując odpowiednią uchwałę podczas sesji.
W przedszkolu w Górznie kucharki będą się komunikowały przez krótkofalówki? Takie obawy ma radny
Dla radnego Piotra Grabowskiego była to kolejna już okazja, aby powiedzieć radnym, że przedszkole, które ma zostać zbudowane w Górznie będzie zbyt duże, a z racji, że nie ma w nim przewidzianych paneli fotowoltaicznych czy pompy ciepła, koszty utrzymania będą dla gminy Górzno zbyt wysokie. Według radnego budowa przedszkola w Górznie musi być zrealizowana, ale po zmianach projektu, ponieważ miasta i gminy Górzno nie stać na obecnie planowany do budowy obiekt. Jak tłumaczył podczas sesji radny Piotr Grabowski, budynek przedszkola ma mieć 1200 metrów kwadratowych, czyli ma być o powierzchni połowy obecnej szkoły, z czego, oprócz oddziałów przedszkolnych i żłobkowego, będą pomieszczenia przeznaczone pod kuchnię, które łącznie z korytarzem będą zajmowały 300 metrów kwadratowych.
- Przy obecnym poziomie zatrudnienia półtora etatu do dyspozycji tych pań będzie 300 metrów kwadratowych. Czy wy wiecie ludzie, ile to jest 300 metrów kwadratowych? Kto z was ma taki dom? A to będzie tylko kuchnia. To ma być chyba przedszkole, a nie kuchnia, która ma przygotować posiłki dla całej gminy
- powiedział podczas sesji radny Piotr Grabowski i zaapelował, aby nie głosować za uchwałą, która miała przesunąć pieniądze z innych inwestycji na budowę przedszkola w obecnie zaprojektowanym kształcie, "w którym dwie kucharki będą się komunikowały przez krótkofalówki". Jak doprecyzował "Pomorskiej" radny, pomieszczenia kuchenne mają zgodnie z projektem około 230 metrów kwadratowych, ale są połączone bezpośrednio z korytarzem, który ma ponad 70 metrów kwadratowych, a który służy głównie dla kuchni i jako droga ewakuacyjna, bo połączony jest ze szkołą. - Po prostu naszej gminy na to nie stać - uważa radny.
- To nie jest tak, że Grabowski nie chce, żeby powstało przedszkole, tylko chce, żeby powstało takie przedszkole, które będzie spełniało swoją funkcję, a nie, żeby tworzyć kolejny obiekt, na który nas nie będzie stać. To jest coś, co będzie potęgowało wzrost kosztów. Projekt przedszkola nie przewiduje kotłowni, paneli fotowoltaicznych, pomp ciepła i kompleksowego wyposażenia żłobka i przedszkola dla dzieci - jest tylko wyposażenie kuchni wliczone w cenę inwestycji. Dodatkowo, nie ma rezerwy na podwyżki do przetargu, bo jest to projekt dwuletni i można podnieść cenę o 5% wartości zamówienia
- tłumaczył nam radny Piotr Grabowski i zwracał uwagę, że budynek powinien generować mniejsze koszty także w kwestii ogrzewania.
- Albo robimy, albo wyrzucamy i tracimy dofinansowanie - powiedział burmistrz Górzna
Radny Piotr Grabowski polecał podczas sesji, aby głosowanie za podjęciem uchwały w sprawie uchwalenia zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta i Gminy Górzno przesunąć o tydzień, a w czasie tego tygodnia porozmawiać z mieszkańcami i przekazać im, że powinien zostać wykonany nowy projekt przedszkola z oddziałem żłobkowym.
- Pomysł przesuwania głosowania nad uchwałą jest nierealny, ponieważ nie zdążymy rozmawiać z Bankiem Gospodarstwa Krajowego o promesie na tę inwestycję. Albo robimy, albo wyrzucamy i tracimy dofinansowanie w kwocie 4 mln 576 tys. zł (z Rządowego Funduszu Polski ład - przy. red.)
- odpowiedział burmistrz Górzna Tomasz Kinicki.
Po tych słowach za przyjęciem uchwały, zgodnie z którą zdecydowano o budowie przedszkola w Górznie z ogromnymi pomieszczeniami kuchennymi głosowało 11 radnych (Krzysztof Kamiński, Jerzy Kopistecki, Justyna Łubińska, Janina Majkowska, Jerzy Moszczyński, Henryk Murawski, Wojciech Pokorski, Jacek Ruciński, Tomasz Stawicki, Artur Weber, Franciszek Zgliński), a 3 się wstrzymało (Piotr Grabowski, Adam Pobłocki, Tomasz Truszczyński). Uchwała została przyjęta.