Zacznijmy od ptaków. Na pewno wielu z Was budowało już niejeden raz karmniki i ustawiało je za oknami swoich domów. Nie jest przecież ważne, jak karmnik będzie wyglądał, ale czy nasi skrzydlaci przyjaciele znajdą w nim tak potrzebny pokarm. Powinien mieć jednak dach, który będzie chronił ptaki przed śniegiem i deszczem oraz zagięte brzegi tak, aby pożywienie nie wysypywało się na zewnątrz.
Karmniki trzeba systematycznie czyścić, bo inaczej mogą stać się siedliskiem bakterii i pasożytów. Jeśli zauważycie, że pojawił się chory ptak, koniecznie umyjcie karmnik i wysypcie nowe pożywienie.
Do ptasich stołówek przylatują najczęściej wróble, zięby, kosy, sikorki. Co ptaki lubią najbardziej? Okazuje się, że wcale nie smakuje im świeże pieczywo. Najchętniej jedzą, na przykład ziarna słonecznika, kawałki jabłek, rodzynki. Przysmakiem sikorek jest słonina (nie może jednak być słona). Można też wykładać do karmnika chleb, ale podsuszony i pokrojony na drobne kawałki. Ptakom żyjącym w wodzie służą ziarna zbóż lub otręby, może natomiast zaszkodzić rozmoczone pieczywo.
Zimą nie zapominajmy o bezdomnych kotach. Podczas silnych mrozów ratunkiem dla nich może być nasza piwnica, gdzie znajdą schronienie. O zwierzęta w lasach dbają natomiast leśniczy, a także myśliwi. Zwykle już jesienią przygotowywane są paśniki oraz buchtowiska dla dzików (miejsca, w których wysypuje się buraki, kukurydzę i pszenicę).