Kierujący samochodem na dozwolonej "pięćdziesiątce“ jechał z prędkością 82 km. Kierowcą okazał się 55-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Za popełnione wykroczenie funkcjonariusze zaproponowali mężczyźnie mandat w wysokości 200 złotych i 6 punktów.
Przeczytaj także:Święte. Chciał dać łapówkę zamiast zapłacić mandat
Po usłyszeniu wysokości mandatu 55-latek oświadczył, że mogą się jakoś dogadać i będzie po sprawie. Zaproponował, że da funkcjonariuszom na obiad i na notatniku policjanta położył 100 złotych. Wówczas usłyszał, że popełnił przestępstwo. Zatrzymano go i przesłuchano w charakterze podejrzanego. Kierowca oprócz przekroczenia dozwolonej prędkości odpowie jeszcze za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »