W rankingu "Rzeczpospolitej" nie ma Chojnic!

Gazeta co roku monitoruje sytuację samorządów, biorąc pod uwagę dane z ministerstwa finansów, ale też ankietując gminy. A interesują ją m.in. ich dochody i wydatki, stan zadłużenia, poziom inwestowania, pozyskiwanie środków unijnych i pojawianie się nowych podmiotów gospodarczych.

W tym roku w kategorii gmin miejskich i miejsko-wiejskich wypatrzyliśmy tylko dwa samorządy z powiatu chojnickiego. Najwyżej w setce najlepszych samorządów uplasowały się Brusy, które zajęły 49 miejsce. Jest to fantastyczny skok w notowaniach, bo przed rokiem były na 74 pozycji!

Jak to zrobili w Brusach? - Normalnie pracujemy - śmieje się burmistrz Brus Witold Ossowski. - Na pewno nas to cieszy, bo ranking "Rzeczpospolitej" uchodzi za obiektywny i prestiżowy. Grupa ekspertów przecież prześwietla wszystkie samorządy, a my po raz czwarty jesteśmy tutaj ujęci. W 2008 roku byliśmy na najlepszym miejscu, bo 32.

Ossowski podkreśla, że stawia na rozwój gminy, a to wymaga poważnej pracy nad budżetem i nad planami inwestycyjnymi. - Ważny jest rozwój, ale z zachowaniem bezpieczeństwa finansowego - podkreśla.

Na 59 miejscu jest Czersk, który przed rokiem uplasował się ciut lepiej, bo był 54.
W kategorii gmin wiejskich z naszego regionu zmieściła się gmina Chojnice, która jest na 61 miejscu, przed rokiem też była nieco wyżej, bo na miejscu 57.

Z naszych sąsiadów najwyżej oceniony został w tej kategorii Cekcyn, który ma 19 miejsce, z 41 przed rokiem. Na 77 pozycji sklasyfikowano Kęsowo.

A co z Chojnicami? Burmistrz Arseniusz Finster ze zdziwieniem przyjął fakt, że miasta nie ma w tym zestawieniu. - To dla nas bardzo przykra niespodzianka - ubolewa. - Sprawdziliśmy, nie było żadnej korespondencji z "Rzeczpospolitej", nie dostaliśmy żadnej ankiety, nie zapytano nas o wskaźniki. A przecież przed rokiem byliśmy w tym rankingu i po pobieżnym przyjrzeniu się temu, jakie efekty mają nasze sąsiednie samorządy, jestem pewny, że byśmy się do tej setki załapali. Postaram się wyjaśnić, co się stało, bo też chcemy być brani pod uwagę.