Pierwszy z rowerzystów zatrzymany został w Tucholi na ul. Chojnickiej.
- Silny zapach alkoholu świadczył o tym, że mężczyzna może być pijany - informuje mł. asp. Łukasz Tomaszewski, oficer prasowy KPP w Tucholi. - Policjanci zweryfikowali jego stan trzeźwości. Alkomat wskazał, że w organizmie 39-latka znajduje się 1,8 promila alkoholu. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna i sądowy zakaz kierowania rowerami.
Z kolei funkcjonariusze patrolujący trasę w kierunku Małego Mędromierza zauważyli kierującego rowerem, który nie był w stanie utrzymać prawidłowego toru jazdy.
- Mundurowi zatrzymali mężczyznę do kontroli - dodaje mł. asp. Łukasz Tomaszewski. - Kontrola stanu trzeźwości potwierdziła przypuszczenia policjantów. W organizmie 33-latka znajdowały się blisko 2 promile alkoholu.
Dodatkowo, funkcjonariusze znaleźli przy nim woreczek z białym proszkiem. Wstępne badania testerem narkotykowym wskazały, że jest to amfetamina. Od mężczyzny została również pobrana krew do dalszych badań. 33-latkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
