Przypomnijmy, że informację o pojawieniu się ognia w gospodarstwie strażacy otrzymali około godz. 16.30. Od początki wiedzieli, że będzie to dla nich ciężka noc.
Słomy nie da się ugasić błyskawicznie. Trzeba dotrzeć do każdego tlącego się kawałka źdźbła. To praca na kilka, a niekiedy na kilkanaście godzin. Słomę trzeba było odgarniać widłami, a później polewać wodą.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Na szczęście w pożarze nie ucierpieli ani ludzie ani zwierzęta. Dogaszanie ognia trwało do wczesnych godzin rannych. W sumie w akcji wzięło udział około 40 strażaków.
Trwa szacowanie strat i ustalanie przyczyn pożaru. Nieoficjalnie mówi się o podpaleniu.
Wideo: Pogoda na dzień (22.12.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
źródło: TVN Meteo Active/x-news