https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W rytmie serca

Tekst i fot. Katarzyna Pankiewicz
Nowoczesny kardiomonitor od tygodnia służy  pacjentom wymagającym opieki kardiologicznej.  To pierwsze takie urządzenie w brodnickiej  lecznicy.
Nowoczesny kardiomonitor od tygodnia służy pacjentom wymagającym opieki kardiologicznej. To pierwsze takie urządzenie w brodnickiej lecznicy.
Stowarzyszenie "Nasz Szpital" powstało pod koniec ubiegłego roku. W jego skład weszli ludzie, którym zależy na rozwoju brodnickiego szpitala. Efekty ich pracy już widać - od niespełna tygodnia na oddziale ginekologicznym pacjentki korzystają z kardiomonitora.

W miniony poniedziałek, o czym już pisaliśmy nastąpiło uroczyste przekazanie sprzętu - kardiomonitora, choć na wydziale wewnętrznym pojawił się i został od razu podłączony już w czwartek, 2 listopada. Zaledwie trzy dni po zakupie.

- Przekazany kardiomonitor posiada wiele funkcji monitorowania życiowego pacjenta, szczególnie przydatnego w sprawach kardiologicznych. Poza rytmem serca, zapisem EKG, które miały dotychczasowe monitory podaje dodatkowo parametry funkcji oddechowych, podaje temperaturę pacjenta i również automatycznie dokonuje pomiaru ciśnienia metodę nieinwazyjną. Bardzo ważna jest w nim funkcja odtwarzania - dwanaście minut wstecz EKG, pomiarów ciśnienia - zapewnia lek. Jacek Furgalski, ordynator wydziału wewnętrznego brodnickiego szpitala.

Sprzęt jest wart ok. 18 tysięcy złotych, stowarzyszeniu udało się trochę utargować i zejść do ceny 15 tys. zł. Oczywiście pod warunkiem, że zakupią kolejny sprzęt dla szpitala - wówczas będą mogli liczyć na podobne zniżki.

Pieniądze na zakup kardiomonitora pochodziły m.in. z balu charytatywnego jaki odbył się w Pałacu Anny Wazówny oraz balu firmowego w restauracji "U Bosmana" podczas którego przeprowadzono licytację i sprzedaż fantów na rzecz stowarzyszenia. Pieniądze przekazały firmy i przedsiębiorcy z terenu Brodnicy i Jabłonowa Pomorskiego i tamtejsi radni, którzy przeprowadzili zbiórkę. W zależności od zasobności portfela ofiarowali od kilkuset złotych do kilku tysięcy.

- "Nasz szpital" działa nadal. Nadal zbiera fundusze na sprzęt dla szpitala - zapewnia Roman Pytlasiński, prezes stowarzyszenia.

- Ta część pieniędzy, która jeszcze została będzie takim naszym zaczynem na dalsze zakupy dla dobra szpitala - dodaje.

Co jest najbardziej potrzebne lecznicy?

- Jeśli uda się nam zebrać fundusze będzie to kolejny kardiomonitor, jeśli nie - defibrylator - mówi ordynator.

Wiadomo, że każde stanowisko na wydziale (jest ich ok. 40) powinno być wyposażone w kardiomonitor, który pozwala na monitorowanie i rejestrację pracy serca, płuc i innych organów. Częścią urządzenia jest spirometr pozwalający na zbadanie pojemności i stanu płuc. Kardiomonitor - niezastąpiony w czasie intensywnej opieki, w sytuacji zagrożenia życia jest pierwszym takim urządzeniem w brodnickiej lecznicy, ale miejmy nadzieję, że z pomocą ludzi dobrej woli będzie ich przybywać.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska