„Novum-Med, Sp. z o.o., prowadząca Szpital Powiatowy NZOZ w Więcborku pilnie podejmie współpracę/zatrudni lekarzy specjalistów (lub lekarzy w trakcie specjalizacji) w dziedzinie położnictwa i ginekologii (…). Oferujemy atrakcyjne warunki pracy w dobrze wyposażonym Szpitalu. Rodzaj umowy, warunki pracy oraz płacy do uzgodnienia”. Tak w skrócie brzmi komunikat, który jeszcze w poniedziałek, 28 kwietnia, rano szefostwo szpitala kierowało do kandydatów. Przypomnijmy: w tej lecznicy od początku listopada 2024 nie działały oddziały ginekologiczno-położniczy z noworodkowym. To właśnie przez braki kadrowe. Władze szpitala zaczęły szukać lekarzy, ale chętnych, jak to niektórzy żartobliwie określają - nawet nie było ich jak na lekarstwo.
Porodówka w Tucholi zamiast w Więcborku
Powodów do śmiechu jednak nie ma. Kobiety z problemami ginekologicznymi, ciężarne i młode mamy muszą jeździć do bardziej odległego szpitala.
- Mogą udać się do Szpitala Tucholskiego z siedzibą w Tucholi, z którym podpisaliśmy porozumienie o zapewnieniu ciągłości opieki medycznej nad pacjentkami, bądź do innych pobliskich szpitali, mających w swojej strukturze oddziały ginekologiczno-położnicze - wyjaśniają w szpitalu w Więcborku.
Tyle że z Więcborka do Tucholi jest około 40 kilometrów. Dla kobiety z Więcborka czy okolic, mającej bóle porodowe, pokonanie takiej trasy jest jak wieczność. Porodówka w Więcborku była popularna. W 2023 roku (to ostatnie dostępne dane) odebrano tutaj 279 porodów, natomiast rok wcześniej było ich 378.
W pół roku pojawiało się kilka terminów przywrócenia porodówki i oddziału noworodkowego w Więcborku. Ostatnia data dotyczyła końca tego miesiąca. Do 30 kwietnia 2025 roku miało trwać „czasowe zaprzestanie działalności” szpitala. - Pozostajemy w głębokiej nadziei, iż od 1 maja uda nam się wznowić działalność tych dwóch oddziałów - niedawno podkreślała Bożena Pieczka, prezes zarządu Novum-Med. - Niemniej, jest to warunkowane wyłącznie kwestią pozyskania kadry medycznej i uzupełnienia jej w dość znacznym wymiarze. Zarząd szpitala wraz z zarządem powiatu podejmuje działania zmierzające do uzupełnienia tej kadry medycznej.
Porodówka w Więcborku jednak zamknięta
Nowe informacje nadeszły w poniedziałek, 28 kwietnia.
- Nie udało się zapewnić kadry lekarskiej w ilości niezbędnej do reaktywacji oddziału ginekologiczno-położniczego - informuje nas prezes Bożena Pieczka. - W chwili obecnej dysponujemy jednym czynnym lekarzem, natomiast dla prawidłowego funkcjonowania przedmiotowego oddziału niezbędnych jest minimum czterech lekarzy. W związku z powyższym, zarząd, w porozumieniu z organem założycielskim, podjął decyzję o zamknięciu z dniem 30 kwietnia br. oddziału ginekologiczno-położniczego oraz noworodkowego.
