W Bydgoszczy, nieopodal osiedla Łęgnowo ma powstać plazmowa spalarnia odpadów, której budowa odbędzie się na terenie firmy Nitro-Chem. Od ponad pół wieku trudni się ona produkcją materiałów wybuchowych oraz wielu wyrobów chemicznych, które wykorzystuje wojsko. Teraz chce stworzyć obiekt, który zajmować się będzie plazmową gazyfikacją śmieci.
Urząd Miasta potwierdza, że powstanie spalarni przewidywano już dawno.
- Plany odnośnie budowy pojawiły się już kilka miesięcy temu. Jak dotąd nikt z mieszkańców pobliskich osiedli nie składał żadnych skarg. Ostatnio rozesłaliśmy do nich także pisma w tej sprawie - informuje Grzegorz Boroń, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska bydgoskiego ratusza.
W tej chwili firma Nitro-Chem zbiera wszystkie potrzebne dokumenty, które pozwolą jej na rozpoczęcie inwestycji.
- To zależne jest od pozwoleń, o które się staramy. Nie wiadomo jeszcze, kiedy wszystkie uzyskamy - powiedział Tomasz Mikulski, dyrektor ds. techniczno-produkcyjnych Nitro-Chemu.
- Jest to jeden z kluczowych projektów dla naszej firmy. Chcielibyśmy, aby ten teren posiadał jakąś konkretną strategię. Ważne, żeby działali tutaj inwestorzy, a obszar nie był martwy - dodaje.
Zobacz także: Spalarnia odpadów w Bydgoszczy rośnie. Zobacz zdjęcia z budowy
Nad swoim stanowiskiem w tej sprawie pracują obecnie bydgoscy ekolodzy.
- Aktualnie zapoznajemy się z wszystkimi materiałami, jakie dotąd otrzymaliśmy - komentuje Marek Zientak z Bydgoskiego Forum Ekologicznego.
- Z pewnością jest to przedsięwzięcie zdecydowanie inne, niż budowa spalarni odpadów komunalnych. Na razie nie wyrobiliśmy sobie konkretnego zdania na ten temat. Niepokoi nas rozmiar tego projektu. Będziemy z pewnością pytać o szczegóły - dodaje.
Dla mieszkańców Łęgnowa ciągle zagadkowy pozostaje temat środowiska i zanieczyszczeń, które mogą być związane z budową nowej spalarni. Do ubiegłego czwartku mogli oni składać zażalenia w tej sprawie w Urzędzie Miasta.
- Szczerze przyznam, że nie ma inwestycji, która w żaden sposób nie oddziałuje na środowisko. Nasza spalarnia ma jednak spełniać wymogi projektu Best Available Technology (Możliwie Najlepszych Technologi - przyp.red.) - zapewnia Mikulski.
Spalanie odpadów w tego typu obiekcie polega na ich termicznym przekształceniu, które odbywa się w temperaturze, sięgającej nawet trzech tysięcy stopni Celsjusza. Z raportu, który otrzymaliśmy z bydgoskiego Referatu Pozwoleń i Uwarunkowań Środowiskowych Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska wynika, że rocznie spalanych będzie 150 tys. ton odpadów. Przewidywane oddanie spalarni do użytku planowane jest na czwarty kwartał 2017 roku.
Czytaj e-wydanie »