Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę we Włocławku odbędzie się... koronacja

(bas)
Do koronacji obrazu Matki Bożej Łaskawej Niezawodnej Nadziei wierni z Włocławka przygotowują się od wielu miesięcy. Na sobotę, 2 października, zaplanowane zostały główne uroczystości.

Włocławski klasztor franciszkanów to świątynia wyjątkowa. Nie tylko dlatego, że znajduje się w samym centrum Włocławka, przy placu Wolności i otwarta jest dla wiernych przez cały dzień. Sława klasztoru już dawno przekroczyła granice miasta za sprawą obrazu, czyniącego cuda.
W 1826 r. Tadeusz Konecki, nauczyciel z Kowala własnoręcznym wpisem w Kronice klasztornej zaświadczył, że od 1818 r. "cierpiał na reumatyzm na całym ciele, to jest w rękach, nogach i wielkie boleści". Gdy dowiedział się od pani Borowskiej, że jej rodzona siostra ozdrowiała po udaniu się do cudownego obrazu, uczynił to samo - wynika ze starych zapisków. Pod tą notatką ojciec K. Koziorowski, kronikarz klasztoru zapisał, że Tadeusz. Konecki "przybył do nas pieszo 3 marca, a nazajutrz wyspowiadał się i przyjął komunię świętą i leżąc krzyżem, uczestniczył we mszy pod chórem...
Dzieje cudownego obrazu sięgają początku lat siedemdziesiątych XVIII stulecia, kiedy to kaplicy za głównym ołtarzem, pod chórem, umieszczono obraz Matki Bożej Łaskawej w srebrnej sukience ze złotymi ozdobami, podarowany klasztorowi przez Rocha Piaseckiego, ekonoma dóbr Święte, należących do Włocławskiej Kapituły Katedralnej.Proboszcz parafii Zbrachlin zaświadczył wówczas, że obraz ten zasłynął łaskami już w domu Rocha Piaseckiego. Ten ostatni był przekonany, że dzięki modlitwie przed nim dwukrotnie odzyskał zdrowie. W sytuacji natomiast, gdy miejscowość Święte spotykało jakieś nieszczęście, twarz Matki Najświętszej stawała się smutna.
W moc obrazu do dziś głęboko wierzą wierni, wpisując do znajdującej się pod nim księgi swoje prośby o zdrowie, o wyjście z trudnej sytuacji, o spokój w domu.
Od ponad 200 lat obraz jest otaczany szczególną czcią w kościele klasztornym p.w. Wszystkich Świętych we Włocławku, który od 1969 r. jest także świątynią parafialną. W czasie II wojny światowej obraz został wywieziony do Niemiec. Zakonnicy byli przekonani, że stracili "skarb" bezpowrotnie. Jednak okazało się, że po rewindykacji był on przechowywany w... pałacu biskupim we Włocławku.
W związku z planowaną koronacją obraz poddano gruntownej konserwacji w pracowni UMK w Toruniu, zaś srebrną sukienkę odnowiono w Krakowie, gdzie wykonano też korony, które poświęcił w Watykanie 16 czerwca br. ojciec święty Benedykt XVI. Zrobiono je z prywatnych zbiorów biżuterii, którą złożyli wierni w odpowiedzi na apel gwardiana klasztoru i proboszcza parafii o. Mariusza Dębińskiego.
Uroczystości koronacyjne obrazu rozpoczną się w sanktuarium już w najbliższy piątek, 1 października o godz.18.00 mszą św. koncelebrowaną przez proboszczów parafii włocławskich. Wierni ze świecami wezmą udział w procesji z obrazem przez miasto do katedry na miejsce koronacji. Kolejny punkt to Apel Jasnogórski i czuwanie z różańcem do godz. 24.00, kiedy to odbędzie się msza celebrowana przez księży pochodzących z Włocławka.Drugi dzień uroczystości 2 października (sobota) rozpocznie się poranną mszą św. oraz godzinkami o godz. 8.00. Zaś o godzinie 11.00 odbędzie się msza św. koronacyjna z udziałem księży biskupów pod przewodnictwem księdza biskupa Wiesława Alojzego Meringa, uwieńczona procesyjnym przeniesieniem ob-razu do sanktuarium.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska