Od kilku sezonów los nie jest łaskawy dla fanów bydgoskiej drużyny. W ostatnich latach dwa razy musieli przeżywać gorycz spadku do I ligi. W większości pozostałych przyglądali się (coraz mniej liczną grupą), jak żużlowcy Polonii walczyli o to, by się w gronie najlepszych utrzymać. Kolejny sezon zaczął się od trzęsienia ziemi, a potem... było już tylko gorzej.
Poloniści dobijają do półmetka z jednym wygranym meczem i dużymi szansami na kolejny spadek. Fakt, że terminarz fatalnie się ułożył, a z odwołanych już trzech meczów składywęgla.pl Polonia dwa rozegra na swoim torze. To jednak nie gwarantuje jeszcze punktów meczowych, bo jednym z rywali bydgoskiej drużyny będzie Unibax Toruń, niepokonany w tym sezonie.
Na razie nie widać argumentów przemawiających za wygraną gospodarzy. Być może to zmieni się po niedzielnych meczach. A Polonia w konfrontacji ze Stalą Gorzów pokaże, że na swoim torze jest zupełnie inną drużyną, niż ta, którą oglądaliśmy w Lesznie czy Tarnowie.
Przeczytaj także: To sygnał alarmowy dla Polonii. Trzeba zacząć więcej wymagać
Najlepsi w Enea Ekstralidze
Najlepsi w Enea Ekstralidze
1. Emil Sajfutdinow (Dospel Włókniarz Częstochowa) - 14,33 pkt/mecz2. Jarosław Hampel (Stalmet Falubaz Zielona Góra) - 12,83 pkt//mecz3. Tai Woffinden (Betard Wrocław) - 13 pkt./mecz
Na razie jednak liczby nie kłamią. W indywidualnych statystykach Enea Ekstraligi poloniści wypadają słabo. Greg Hancock, lider drużyny, w zestawieniu indywidualnych osiągnięć zajmuje dopiero 15. miejsce. W każdym meczu zdobywa średnio 9,7 pkt (za sportowefakty.pl). Taki wynik byłby satysfakcjonujący, gdyby skład Polonii był wyrównany. Gdyby Amerykanin miał jeszcze przynajmniej dwóch równorzędnych partnerów i solidne wsparcie drugiej linii.
Tymczasem kolejne miejsce pod względem skuteczności zajmuje Aleksandr Łoktajew (9,6 pkt. na mecz 24. miejsce w zestawieniu), który jak na razie dobrze wywiązuje się ze swojej roli. A po nim jest... junior Szymon Woźniak (37. pozycja i 5,2 pkt. na mecz).Gdzie są seniorzy? Krzysztof Buczkowski zamyka czwartą dziesiątkę (7.40/mecz), Hans Andersen po dobrym początku sezonu spadł na 44. miejsce, a Robert Kościecha w tym rankingu wyprzedza zaledwie kilku juniorów innych drużyn.
- Niektórzy powinni zastanowić się nad swoją karierą - grzmiał po meczu w Tarnowie trener Jacek Woźniak. I jeśli spojrzeć na liczby, trudno się z nim nie zgodzić.
Składywegla.pl Polonia to drużyna z ciekawymi nazwiskami w składzie i potencjałem na wygrywanie meczów nie tylko na swoim torze. W dotychczas rozegranych 30 meczach, aż 10 razy wygrywali goście. W tym gronie nie ma tylko drużyn z Bydgoszczy i Gniezna. Dlatego właśnie, nawet jeśli bydgoszczanie poprawią swoje wyniki wygrywając na swoim torze, utrzymanie się w Enea Ekstralidze może się nie udać.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje