Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W strefie miejskiej w Grudziądzu wlepili pasażerce karę za bilet z karnetu

(marz)
Maria Laskowska: - Skasowałam bilet za 2 zł, z karnetu. Jadąc  autobusem "9”, w strefie miejskiej, dostałam od kontrolera karę 26 zł!
Maria Laskowska: - Skasowałam bilet za 2 zł, z karnetu. Jadąc autobusem "9”, w strefie miejskiej, dostałam od kontrolera karę 26 zł! Maryla Rzeszut
Do Białego Boru pod Grudziądzem miejską komunikacją można jeździć tylko na jednorazowe bilety po 2,60 i 1,30 zł . Nie można kasować biletów z karnetu! Kontrolerzy "żniwują" w autobusach linii nr 9 i 10.

Zapłaciłam 26 zł. Za co?

Bilet z karnetu i mandat wypisany p. Laskowskiej przez kontrolerów na trasie do Białego Boru, do przystanku przy fabryce świec
Bilet z karnetu i mandat wypisany p. Laskowskiej przez kontrolerów na trasie do Białego Boru, do przystanku przy fabryce świec Maryla Rzeszut

Bilet z karnetu i mandat wypisany p. Laskowskiej przez kontrolerów na trasie do Białego Boru, do przystanku przy fabryce świec
(fot. Maryla Rzeszut)

- Dostałam pracę w fabryce świec w Białym Borze pod Grudziądzem. Żeby dojechać z Tarpna do firmy, kupiłam karnet normalny. Pierwszy bilet skasowałam jadąc na al. 23 Stycznia, gdzie przesiadłam się do autobusu linii nr "9" - relacjonuje Maria Laskowska z Nowej Wsi. - Skasowałam drugi bilet z karnetu. Za Mniszkiem wsiedli kontrolerzy. Byłam spokojna, okazując bilet. Zamurowało mnie, gdy orzekli, że jest zły, bo powinnam kupić pojedynczy bilet normalny w kiosku za 2,60 zł. Podobno tylko takie obowiązują na tej linii. Skąd mam o tym wiedzieć?

Pani Maria dziwi się tym bardziej, że na płocie, koło przystanku obok fabryki świec w Białym Borze jest napis jak wół: "przystanek włączony do strefy miejskiej". - Ponad 50 lat jeżdżę komunikacją miejską, ale coś takiego spotyka mnie pierwszy raz! - mówi zaskoczona. - Karę 26 zł musiałam zapłacić w przeciągu tygodnia. Do dziś nie wiem: za co?

Przeczytaj także: Dwóch kontrolerów biletów pobiło w Bydgoszczy pasażera? Internauci oburzeni! [wideo]

Teresa Kleczewska, naczelnik wydziału transportu miejskiego ratusza wyjaśnia: - W Białym Borze, od 1 maja br. obowiązują pojedyncze, jednorazowe bilety po 2,60 zł, zgodnie z uchwałą przyjętą przez grudziądzkich radnych. Nie może to być bilet z karnetu. Istotnie, Biały Bór jest w strefie miejskiej. Bilety zostały ujednolicone dla mieszkańców gminy i pasażerów z miasta.

Maria Laskowska dodaje, że nigdzie nie ma o tym informacji: - Kupiłam rozkłady jazdy linii "9" i 10". Można było wpisać tam informację, że w Białym Borze wyjątkowo wymaga się biletów po 2,60. Wiele osób o tym nie wie. Kontrolerzy kursują na tym odcinku od godz. 5 rano do 22 i zbierają żniwo, karząc nieświadomych pasażerów.

- Rozkłady jazdy nie są cennikami. Informację można uzyskać w punktach sprzedaży biletów, a kto jedzie na teren gminy może spytać kierowcy, jaki skasować bilet - radzi Teresa Kleczewska. - Informacja o biletach wymaganych w Białym Borze jest w taryfikatorze umieszczonym w autobusach. Niemniej poproszę kadrowca fabryki, aby wywiesił na tablicy w zakładzie informację o biletach. Kontrolerzy jeżdżą tam często, gdyż pasażerowie nie tylko że nie mają odpowiednich biletów, ale często nie posiadają żadnych. Raz, tylko z jednego kursu, kontrolerzy wypisali na tej trasie kilkanaście kar za jazdę bez jakiegokolwiek biletu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska