https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Świeciu nowy system czasem sprawia kłopoty

Jakub Keller
Karetkę do chorego na terenie powiatu świeckiego wysyła obecnie dyspozytor z Bydgoszczy.
Karetkę do chorego na terenie powiatu świeckiego wysyła obecnie dyspozytor z Bydgoszczy. Archiwum polskapress
Medycy: - Błędy się zdarzają, lecz korzyści jest więcej

- Odkąd istnieje system Skoncentrowanych Dyspozytorni Medycznych na pomoc czeka się dłużej. Dowodem tego może być ostatni przypadek w Nowem, kiedy to pomoc medyczna dla rowerzysty, który stracił przytomność przyjechała stanowczo za późno - mówi nasza Czytelniczka.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Nie dziwi mnie to, bo telefon alarmowy odbiera teraz dyżurny z Bydgoszczy. Skąd ma on znać teren i wiedzieć dokąd posłać karetkę, czy straż? - dodaje kobieta, która zwróciła się do naszej redakcji z prośbą o wyjaśnienie sprawy. Przypomnijmy, że w myśl pomysłu ministerstwa, wszystkie szpitale w Polsce mają być „podpięte” pod SDM. Świecie podlega pod Bydgoszcz.

Zalety przewyższają wady

Żale kobiety przekazaliśmy dr. Przemysławowi Paciorkowi zastępcy dyrektora ds. lecznictwa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. Przyznał, on że to nie pierwsze podobne skargi. - Błędy w systemie się zdarzają, lecz szereg korzyści, które on przynosi jest z pewnością okazalszy.

- Ponadto cały czas pracujemy nad jego udoskonaleniem. Wad jest już mniej, niż na początku- mówi dr Paciorek.

Ciśnienie nieboszczyka

Jakie są zatem wady wprowadzonego pół roku temu systemu? Paciorek wyjaśnia: - Stworzyli go informatycy, którzy nie mają pojęcia o medycynie. Nam, medykom trudniej wpisać do niego dane niż na kartkę papieru - mówi Paciorek, który podkreśla, że danych medycy wpisują sporo. - Robimy to zarówno przed jak i po udzieleniu pomocy - mówi.

- Mieliśmy sytuację, kiedy po wpisaniu do komputera zgonu pacjenta, ten zapytał nas o jego aktualne ciśnienie krwi - wspomina.

Współpraca i przejrzystość

Jakie są zatem korzyści z nowego rozwiązania? Zdaniem dra Paciorka system ułatwia współpracę z innymi służbami.

Doktor nie zgadza się także z zarzutami, że dyspozytor nie wie dokąd wysłać pomoc - Pojawia mu się na mapie punkt z którego jest ona wzywana. Widzi także gdzie znajduje się najbliższa karetka, którą może bezpośrednio wysłać we wskazane miejsce. Ponadto, jeśli już uda nam się wprowadzić dane, to uzyskana dokumentacja medyczna jest bardziej przejrzysta. - wylicza lekarz. - W wersji papierowej często wracały one do nas z prośbą o przetłumaczenie - wspomina.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 22 czerwca 2017.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska