Wspomniany 26-latek, mieszkaniec gminy Wielgie, był poszukiwany od kilku miesięcy. Śledczy ustalili gdzie może przebywać, a następnie tam pojechali.
- Drzwi otworzył policjantom członek rodziny 26-latka, twierdząc, że poszukiwanego nie ma na miejscu. Funkcjonariusze nie dali temu wiary i przeszukali mieszkanie. Okazało się, że szafa nie była najlepszą kryjówką i mężczyzna został zatrzymany - informuje podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie.
- Dwa nakazy doprowadzenia i zarządzenie o zatrzymaniu wydał za mężczyzną Sąd Rejonowy w Lipnie, w związku z uszkodzeniem mienia i popełnionymi wykroczeniami, których się dopuścił - dodaje policja.
Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Trafi do zakładu karnego. Będzie tam przebywał kolejne 11 miesięcy.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
