W Toruniu drożeją bilety MZK. To nie koniec zmian

Szykują się podwyżki cen biletów MZK. Już od nowego roku. Nowością jest to, że miasto chce podnieść wiek uprawniający do bezpłatnych przejazdów z 65 do 70 lat.

2,7 zł, a nie 2,5 jak dotychczas, ma kosztować bilet normalny za przejazd w pojazdach Miejskiego Zakładu Komunikacji. Taką propozycję na najbliższej, czwartkowej sesji usłyszą toruńscy radni. Na obradach zaplanowano pierwsze czytanie. Przy obecnym układzie sił - koalicja Czasu gospodarzy, PiS i SLD - przegłosowanie uchwały jest tylko formalnością. Jeśli tak się stanie, nowy cennik wejdzie w życie 1 stycznia 2012 r.

W górę inflacja i paliwo

Dlaczego urząd miasta chce podnieść opłaty? Urzędnicy uzasadniają ten krok wzrostem cen paliw i innych kosztów.

Od stycznia do września 2010 r. miejski przewoźnik przeznaczył na zakup paliwa 894 tys. zł. W analogicznym okresie tego roku wydał grubo ponad milion złotych. Miasto tłumaczy więc, że zwiększone wydatki musi pokryć w większym stopniu z kieszeni podatnika, także tego starszego.

- W Toruniu ostatnie podwyżki cen biletów za przejazd komunikacją miejską miały miejsce dwa lata temu - mówi Aleksandra Iżycka, rzecznik prezydenta Torunia. - Staramy się ich nie wprowadzać, ale sytuacja rynkowa wymusza na nas zmiany. Ze względu na rosnące koszty paliwa i inflację konieczny jest wzrost cen biletów od 2012 r. Ponadto, chcemy dostosować nasze zasady do przepisów obowiązujących w większości miast, stąd proponujemy wprowadzenie imiennego biletu seniora, który kosztowałby 30 zł rocznie.

Przeczytaj także: Mandat za przewożenie zwłok, czyli absurdy w komunikacji
Za darmo?Dopiero po 70. urodzinach

Chodzi o zmianę przepisów, które dotąd pozwalały na darmowe przejazdy miejską komunikacją osobom, które ukończyły 65 lat. Teraz bez kasowania biletów mieliby jeździć seniorzy od 70. roku życia. - W innych miastach takie uprawnienia przysługują pasażerom od 70. roku życia, zaś młodsi emeryci i renciści korzystają z biletów ulgowych - wyjaśnia Iżycka.

W Toruniu emeryci i renciści do 70. roku życia będą mogli korzystać z biletów ulgowych jednorazowych lub karnetów, a wszyscy w wieku 65-70 lat (w tym przedziale wiekowym mamy w Toruniu 7,5 tys. osób) - z biletów imiennych seniora. Za bilet na miesiąc seniorzy zapłacą 5 zł, półroczny - 20 zł, a za roczny - 30 zł. Zdaniem miejskich urzędników takie rozwiązanie znacznie mniej obciąży tę grupę pasażerów niż konieczność korzystania z ulgowych biletów miesięcznych, które kosztują 43,5 zł.

"Proponowana zmiana pozwoli ustalić rzeczywistą ilość osób w tym wieku, korzystających z komunikacji" - czytamy też w uzasadnieniu projektu uchwały. Dzięki tej zmianie do budżetu miasta trafi rocznie dodatkowe 230 tys. zł.

Sieciowe również w górę

To nie wszystko. Oprócz jednorazowych biletów zdrożeć mają też bilety sieciowe. Za miesięczny na jedną linię tramwajową mielibyśmy płacić 70 zł (obecnie 64 zł), a autobusową - 74 zł (teraz 68 zł), a na wszystkie linie - 87 zł (zamiast 80 zł). Podwyżka nie ominie też biletów jednodniowych. Zapłacimy za nie 11 zł, czyli o złotówkę więcej. Bez zmian - 40 zł - pozostanie karnet na tydzień.

Kolejną nowością - tym razem w uchwale dotyczącej zasad korzystania z komunikacji miejskiej - będą darmowe przejazdy dla właścicieli lub współwłaścicieli aut. Kiedy możemy liczyć na taką promocję? Tylko jeden dzień w roku, a konkretnie 22 września, kiedy przypada Europejski Dzień bez Samochodu. Na takie rozwiązanie zdecydowały się też inne miasta. Wszystko po to, by promować ekologiczny styl życia.