Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Toruniu o nowych mediach: Internet czymś w rodzaju boga?

KM
Dr Marek Graszewicz, sceptyk internetu z Wrocławia: internet stał się miejscem produkcji zjawiska "pożytecznego idiotyzmu”
Dr Marek Graszewicz, sceptyk internetu z Wrocławia: internet stał się miejscem produkcji zjawiska "pożytecznego idiotyzmu” Lech Kamiński
- Mam 700 znajomych na Facebooka i już tego nie ogarniam. Wchodzę tam i czym prędzej uciekam - mówił wczoraj w Toruniu dr Maurycy Graszewicz z Uniwersytetu Wrocławskiego podczas konferencji o nowych mediach. Czy portale społecznościowe już nam się przejadły? Co teraz nas czeka w sieci?

W toruńskiej Od Nowie naukowcy i specjaliści z branży rozmawiali o nowych trendach i wyzwaniach komunikacji online.

- Każdy portal ma swój czas. Dziś Facebook zastanawia się, w którym kierunku się rozwijać - uważa Łukasz Kossakowski, prezes Digate S.A., firmy specjalizującej się w kreowaniu wizerunku. - Proponuje nam coraz więcej treści narzucanych, bo musi zarabiać.

Dominik Pokornowski, koordynator projektów internetowych, w tym informatyzacji i budowy dużej platformy portalowej dla CSW, uważa, że być może w przeszłości będzie kilka Facebooków, bardziej wyspecjalizowanych.

Szkoda, że na konferencję nie dojechała znana blogerka Natalia Hatalska, ponieważ zastanawiano się też nad tym, czy blogerzy mają większą siłę przebicia niż dziennikarze.

- Bloger "Kominek" chwali się, że dociera do 10 tys. osób, a Jacek Żakowski trafia do 3 milionów! - mówił Maurycy Graszewicz z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Uczestnicy dyskusji zwracali uwagę, że jest mnóstwo blogów nic nie wnoszących. Wiarygodni są ci blogerzy, którzy prowadzą dobre blogi tematyczne. To często oni testują nowe produkty renomowanych firm.

Bo to właśnie w internecie zbieramy opinie i porównujemy ceny, zresztą coraz częściej nie na komputerach, ale smartfonach.

Z drugiej strony, jak zauważył Łukasz Kossakowski wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że poprzez wyszukiwarki jesteśmy ciągle inwigilowani: - Dopasowuje się do nas reklamy.

Czytaj także: Po co tajne służby? Jest facebook

Specjaliści mówili też o tym, jak można wykorzystać nowe media do postaw proekologicznych, komunikacji ze studentami czy w funkcjonowaniu organizacji pozarządowych.

- Internet nie bardzo wie, czym może być - mówił z kolei dr Marek Graszewicz (ojciec Maurycego), sceptyk internetu z Wrocławia. - Ludzie przywiązują do niego taką wagę, na którą sam z siebie chyba nie bardzo zasługuje. Stał się dla wielu ludzi czymś w rodzaju boga. A w tej chwili jest ściekiem, np. niekontrolowanej agresji. Poza tym internet stał się miejscem produkcji zjawiska "pożytecznego idiotyzmu". To znaczy różne portale społecznościowe zwołują użytkowników do różnych akcji, przy czym ci ludzie sami nie bardzo wiedzą, do czego są zwoływani.

Konferencję zorganizowała Katedra Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UMK.

Wiadomości z Torunia

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska