W sobotę w Toruniu rozpoczęły się zdjęcia do filmu „Habit i zbroja” w reżyserii Pawła Pitery. Międzynarodowa superprodukcja będzie poświęcona jednemu z największych fenomenów średniowiecznej Europy, jakim było państwo zbudowane przez Krzyżaków.
Przeczytaj także: Działo się w regionie! Zobacz nasze podsumowanie [zdjęcia]
Narratorem dzieła będzie amerykański gwiazdor filmowy Stacy Keach. Filmowców będzie można spotkać m.in. na Kępie Bazarowej, w ruinach zamku krzyżackiego i przy Bramie Klasztornej. - Jestem zachwycony i oniemiały pięknem tego miasta - mówi Stacy Keach, który w Toruniu pojawił się po raz pierwszy, ale - jak przyznał - wcześniej zetknął się z nim już wiele razy. - Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę dom Mikołaja Kopernika - dodaje aktor, któ-remu rewolucja w patrzeniu na gwiazdy nie jest obca, w młodości grał bowiem Galileusza i zetknął się również z poglądami Kopernika.
Tym razem podjął się niezwykle karkołomnego zadania.
„Habit i zbroja” ma pokazać państwo zakonne takim, jakie ono było, czyli doskonale zorganizowanym i zarządzanym tworem, który znacznie wyprzedził swoją epokę. Będzie to opowieść o Krzyżakach nie takich strasznych, jak ich opisał Henryk Sienkiewicz. W Polsce nadal jest to spacer po dość niepewnym gruncie. Tymczasem widza będzie po nim prowadził Amerykanin... - Co w tym dziwnego? - pyta reżyser Paweł Pitera. - Doskonałe książki o historii Polski pisze Brytyjczyk Norman Davies.
Spojrzenie z zewnątrz zapewne więc w tym przypadku filmowi i naszemu spojrzeniu na przeszłość wyjdzie na zdrowie. Zresztą narrator solidnie się do swojej roli przygotował. - Uwielbiam historię! Kiedy zainteresowałem się Krzyżakami, informacje o nich zacząłem po prostu pochłaniać - ekscytuje się Stacy Keach. - W tonie mojej narracji chciałbym fascynację tą historią oddać.
Premierę 90-minutowego dokumentu zaplanowano na kwiecień przyszłego roku w Toruniu. Film będzie jednak przeznaczony przede wszystkim dla odbiorców zagranicznych, trafi m.in. na rynek anglosaski. - Historia średniowiecznej Europy z natury rzeczy jest dla Amerykanów mało znana - mówi przyszły narrator tego dzieła. - Dzięki filmom historycznym staje się jednak coraz bliższa. Tamte czasy kojarzą się u nas głównie z wyprawami krzyżowymi, ta opowieść o mnichach i jednocześnie rycerzach trafi zatem na dobry grunt.
Film jest produkcją polsko-litewsko-niemiecką. Toruń wsparł projekt 350 tys. zł. W filmie pokazane zostaną m.in. podziemia ruin zamku, panorama starówki z lewego brzegu Wisły, ratusz, wnętrze Domu Kopernika.
Wideo: Prognoza pogody
źródło: TVN Meteo Active/x-news