W turnieju dominowali bydgoszczanie. Z Sępólna najlepszy był Mateusz Rybka [zdjęcia]
Za nami druga edycja Otwartego Turnieju Darta o puchar starosty. Tym razem prym wiedli bydgoszczanie, którzy zajęli pierwsze cztery miejsca.
W pierwszym turnieju, który rozpoczął zmagania w Sępólnie, dominowali zawodnicy Dart Taverna Nakło. Tym razem nie poszło im tak dobrze. Zastąpili ich zawodnicy z Bydgoszczy, których było pięciu w pierwszej ósemce turnieju, w tym na czterech pierwszych miejscach.
Zawody stały na bardzo wysokim poziomie. Na starcie stanęło 20 zawodników z Bydgoszczy, Nakła oraz Sępólna. W pierwszym półfinale Adamczyk zmierzył się z Jagieniakiem, wygrywając 4-2. W drugim półfinale Muszyński szybko pokonał Szakowskiego 4-0. W finale zmierzyli się więc dwaj zawodnicy bydgoskiego 9Darts Bullies, a więc drużynowych wicemistrzów Polski. Po zaciętym i emocjonującym finale, lepszy z nich okazał się Arkadiusz Adamczyk, pokonując kolegę klubowego Andrzeja Muszyńskiego 5-4.
Zawody stały na bardzo wysokim poziomie. Na starcie stanęło 20 zawodników z Bydgoszczy, Nakła oraz Sępólna. W finale zmierzyli się więc dwaj zawodnicy bydgoskiego 9Darts Bullies, a więc drużynowych wicemistrzów Polski. Po zaciętym i emocjonującym finale, lepszy z nich okazał się Arkadiusz Adamczyk, pokonując kolegę klubowego Andrzeja Muszyńskiego 5-4.
Zawody stały na bardzo wysokim poziomie. Na starcie stanęło 20 zawodników z Bydgoszczy, Nakła oraz Sępólna. W finale zmierzyli się więc dwaj zawodnicy bydgoskiego 9Darts Bullies, a więc drużynowych wicemistrzów Polski. Po zaciętym i emocjonującym finale, lepszy z nich okazał się Arkadiusz Adamczyk, pokonując kolegę klubowego Andrzeja Muszyńskiego 5-4.
Zawody stały na bardzo wysokim poziomie. Na starcie stanęło 20 zawodników z Bydgoszczy, Nakła oraz Sępólna. W finale zmierzyli się więc dwaj zawodnicy bydgoskiego 9Darts Bullies, a więc drużynowych wicemistrzów Polski. Po zaciętym i emocjonującym finale, lepszy z nich okazał się Arkadiusz Adamczyk, pokonując kolegę klubowego Andrzeja Muszyńskiego 5-4.
