Nowy trend na rynku pracy
Pojęcie szczęścia w pracy to zjawisko, które pojawiło się na rynku parę lat temu. Co ciekawe, wywodzi się z Dani, podobnie jak Hygge - określenie dotyczące osiągania wewnętrznej równowagi i bezpieczeństwa. Michalina Jabłońska - Sprawnik, Chief Happiness Officer Devire, wyjaśnia:
Arbejdsglaede, czyli dosłownie pracoszczęście – to słowo pochodzenia duńskiego, które w 2014 roku zapoczątkowało nowy trend rynku pracy. Idea z powodzeniem przyjęła się na zachodzie i znajduje coraz więcej sympatyków w Polsce. Pracownicy spędzają w pracy ponad połowę swojego czasu i to, czy są w niej szczęśliwi wpływa znacząco na ich komfort w życiu.
Jak pokazują badania, szczęście pracownika przekłada się bezpośrednio na jakość jego pracy. Pracownik, który osiągnął arbejdsglaede jest bardziej zaangażowany w życie zawodowe, częściej wychodzi z inicjatywami i wykazuje większą lojalność.
Co istotne dla pracodawcy, zadowolony pracownik będzie rzadziej zmieniał pracę. Ważne więc, by firmy idące z duchem czasu dbały o odpowiednią przestrzeń do działania, wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom pracowników oraz budowanie dobrych relacji wewnętrznych.
Kto i gdzie jest najbardziej szczęśliwy?
Największy entuzjazm związany z życiem zawodowym odczuwają osoby z pokolenia X (40-54) oraz te powyżej 55 roku życia. Najbardziej pożądany pracodawca to taki, który jest stabilny finansowo. Najwięcej respondentów zadeklarowało również chęć pracy w korporacji, mimo że najmniejszy poziom stresu odczuwają osoby zatrudnione w start-upach - jest to aż 75% badanych. W których zawodach pracownicy mogą liczyć na spokojną i szczęśliwą pracę?
Zobacz w galerii.
