W tym roku harcerze i zuchy z Tłuchowa dotarli z paczkami do 17 potrzebujących rodzin z gminy

Akcja organizowana jest od 2003 roku. Inicjatorem pierwszej edycji była ówczesna 002 Drużyna Harcerska Zośka z Tuchowa na czele z Wiolettą Krzysztoforską.

- Pomysł pojawił się z potrzeby serca, bo naszym najważniejszym zadaniem jako harcerzy jest służyć tam, gdzie jest potrzeba. Zaczęło się od jednej rodziny, którą po prostu zauważyliśmy, że potrzebuje pomocy. Tak pojawiały się kolejne. Ilość rodzin, do których trafiamy, zawsze zależy od tego, co zdołamy zebrać - tłumaczy Wioletta Krzysztoforska.

W tym roku z hasłem „Mikołaj o Was pamięta” harcerze dotarli do 17 rodzin. Pomagali im przy tym druhowie z OSP Mysłakówek. W paczkach znalazły się nie tylko zabawki, słodycze i szkolne przybory, ale także odzież oraz żywność. Dołączyli do nich coś jeszcze - własne serce. Każdą paczkę tworzyli z miłości.

- Na początku były to tylko zabawki, później dzieci z tych rodzin, u których byliśmy każdego roku, rosły i poszerzyliśmy naszą akcję o przybory szkolne, a także ubrania. Od dwóch lat do paczek dołączamy także żywność, którą zbieramy podczas świątecznej zbiórki, dlatego pojawiamy się z pomarańczowymi czapkami Mikołaja - dodaje pani Wioletta.

Rodziny, do których trafiają harcerze, pochodzą z gminy Tłuchowo. O potrzebujących dopytują w GOPS, ale także prowadzą swój, tajny wywiad środowiskowy.

W tłuchowskiej drużynie jest 32 harcerzy i 30 zuchów, nie tylko oni dzielą się potrzebnymi rzeczami, ale zachęcają także mieszkańców, którzy do Gminnego Ośrodka Kultury przynoszą podarunki. - Największą nauką dla dzieciaków jest to, że sami muszą zrezygnować z jakiejś rzeczy, żeby podzielić się nią z innymi, bardziej potrzebującym. Moje dzieci też są w harcerstwie i widzę to od wielu lat, że czasami nie jest łatwo oddać zabawkę albo grę, bo przywołuje wspomnienia, ale wystarczy raz pojechać na przekazanie paczek i człowiek wraca zupełnie inny. Docenia się to, co się ma w domu, bo i tak mamy wszystkiego za dużo - dodaje pani Wioletta.

Harcerze i zuchy już zapowiedzieli, że za rok znów ruszą z pomocą potrzebującym rodzinom. Warto o tym pamiętać i przynieść podarunek prosto z serca.