Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz pod koniec z 2016 r. zatwierdził listę wniosków, zgłoszonych przez prezydentów, burmistrzów i wójtów oraz zarządy powiatów, do dofinansowania w ramach programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na latach 2016-2019. To program realizowany przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.
Naszemu województwu na 2017 r. na budowę, przebudowę i remonty dróg gminnych i powiatowych przyznano zaledwie około 49 mln zł. To znacznie mniej porównaniu z poprzednimi latami, kiedy to wdrażano program tzw. „schetynówek”. Np. w 2015 r. pula dofinansowania wyniosła ponad 60 mln zł. - I wówczas nasz powiat korzystał z tych możliwości - przypomina Sławomir Szeliga, były wicestarosta inowrocławski. M.in. przebudowano trasę Pakość - Wojdal i ul. Skłodowskiej-Curie w Inowrocławiu.
Natomiast na realizację niektórych zadań w bieżącym roku nie otrzymaliśmy ani złotówki. Starostwo planowało dofinansowanie kilku odcinków dróg powiatowych - od Tuczna do Rybitw, od Liszkowa do Jaksic oraz z Kołodziejewa do Trląga. Koszt ich przebudowy wyceniono na ponad 4,4 mln zł. Zadania te na liście rankingowej zajęły dopiero 26.i 27. miejsce. Z kolei przebudowa ul. Górniczej w Inowrocławiu znalazła się na 45. pozycji, drogi gminnej w Krążkowie na 52, a remont ul. Piasta w Gniewkowie na 61.
Nie było więc więc szans na otrzymanie pieniędzy. Tym bardziej, że w br. do dofinansowania w Kujawsko-Pomorskiem przyjęto tylko 24 projekty na 103 zakwalifikowane.
- Dlaczego nasze zadania drogowe zajęły tak odległe lokaty? - zapytaliśmy Włodzimierza Figasa, wicestarostę inowrocławskiego.
- Komisja rankingowa, powołana przez wojewodę, najwięcej punktów przyznała nowym inwestycjom drogowym, zaś mniej drogom i ulicom, przewidzianym do przebudowy i remontu A te ostatnie dominowały w naszych projektach - stwierdził W. Figas.
Poza tym, co najważniejsze, możliwości finansowe województwa były ograniczone. Aby wszystkie projekty mogły być zrealizowane, należałoby wydać prawie 123 mln zł. Niektóre samorządy, których projekty znalazły się na rezerwowych miejscach listy rankingowej, mogą jeszcze liczyć na dofinansowanie tylko w przypadku wycofania się z wykonania zadania przez wnioskodawców, którym przyznano dotację bądź uzyskania dodatkowych środków (oszczędności przetargowe). Z takiej szansy powiat inowrocławski skorzystał na remont ul. Skłodowskiej-Curie.