W Warlubiu będą fotografować śmieci

Na przełomie roku zmieniła się firma, która wywozi śmieci z terenu gminy Warlubie. Nowy przetarg wygrało przedsiębiorstwo "Wiązar" z Wielkiego Komórska.
Zastąpiło na tym polu PUM z Grudziądza, co do usług którego mieszkańcy mieli nieustanne pretensje. Informowaliśmy o tym wielokrotnie. Narzekano na nieterminowe odbieranie nieczystości, brak wystarczającej liczby pojemników na odpady i na niezabieranie przez pracowników PUM-u worków stojących obok kubłów.

Zobacz także: Niebezpieczny druh - podpalacz. Żal, że jeden szarga opinię reszty. Jak się ustrzec takiej "czarnej owcy"?

Kary dla opornych

Czy teraz sytuacja się zmieni? Nie wiadomo. Nie zmienia się za to cena, jaką płacą warlubianie za odbiór nieczystości. Dyskutowano o tym podczas ostatniej sesji.
- Wójt zapewniał, zapytany przeze mnie, że ceny nie wzrosną - mówi Damian Drzymalski, radny z Rulewa.
Tak więc nadal obowiązujące stawki to 9 zł od osoby na miesiąc za odpady posegregowane i 18 zł za nieposegregowane. Płatne do 15-go każdego miesiąca.
"Wiązar" zamierza zwracać uwagę na problemy, jakie PUM-owi stwarzali niezadowoleni mieszkańcy. Postanowił na wszelki wypadek się przygotować. Będzie wyrywkowo fotografował odbierane nieczystości, żeby ewentualnie udowodnić, czy są należycie posegregowane. Na stronie urzędu gminy można przeczytać, że wobec powtarzających się przypadków nieodpowiedniego segregowania "zostaną wyciągnięte konsekwencje w formie podwyższenia opłaty za odbiór odpadów zmieszanych".
- Wiem, że wcześniej też dochodziło do takich kontroli, ale nie słyszałem, żeby na kogokolwiek w gminie nałożono karę - uspokaja Drzymalski.