https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Więcborku pościg za kierowcą zakończył się uderzeniem radiowozu w hydrant

Sandra Szymańska
Policyjny pościg za kierowcą w Więcborku zakończył się uderzeniem w hydrant radiowozu
Policyjny pościg za kierowcą w Więcborku zakończył się uderzeniem w hydrant radiowozu Zdjęcie ilustracyjne/pixabay.com
Do kolizji z udziałem radiowozu doszło na skrzyżowaniu ulic Złotowskiej i Witosa w Więcborku. Patrol z miejscowego posterunku policji na drodze wojewódzkiej nr 189 uderzył radiowozem w hydrant podczas pościgu za kierowcą.

W nocy 7 lutego, po godzinie 2, policjanci z Posterunku Policji w Więcborku patrolowali ulice miasta. Na jednej z nich zauważyli samochód osobowy kia, który postanowili zatrzymać do kontroli drogowej. Kierowca miał jednak inne plany.

- Na widok radiowozu przyspieszył. Policjanci dali mu sygnały świetlne i dźwiękowe, ale kierowca nie reagował i jechał dalej, uciekając ulicami Więcborka. W trakcie pościgu, kierujący radiowozem policjant, stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na pobocze i uderzył w hydrant na skrzyżowaniu ulic Złotowskiej i Witosa – relacjonuje asp. Małgorzata Warsińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie Krajeńskim.

W zdarzeniu nie było osób poszkodowanych. Policja, mimo felernego pościgu, nie odpuszcza sprawy.

- Trwają czynności zmierzające do ustalenia kierowcy. Niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem. Niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego (art. 178 b Kodeksu Karnego) grozi pozbawieniem wolności nawet do 5 lat - podkreśla rzecznika policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska