https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wąbrzeźno. 10 osób jedzie do Syke. Kto za to zapłaci?

Przemysław Decker
Archiwum
Do Niemiec wybiera się aż 10 osób. - Z budżetu miasta nie pójdzie na to nawet złotówka - zapewnia Wojciech Bereza, zastępca burmistrza.

Ekipę na Niemcy ustalił Leszek Kawski, włodarz miasta, który wydał w tej specjalne zarządzenie.

I tak do Syke poza burmistrzem i jego zastępcą pojadą jeszcze m.in.: przewodniczący i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, prezes stowarzyszenia skupiającego przedsiębiorców i dyrektor jednej ze szkół.

W sumie w skład delegacji wejdzie aż 10 osób. Dlaczego tak dużo?

- Taką liczbę zaproponowali nasi partnerzy z Syke - wyjaśnia Wojciech Bereza, zastępca burmistrza Wąbrzeźna.

Nasi reprezentanci za zachodnią granicą będą gościli od 17 do 21 sierpnia. Koszty takiego pobytu wyniosą na pewno sporo. Jednak na ten cel z budżetu miasta nie ma być przeznaczona nawet złotówka.

Kto zatem zapłaci?

- Wszystkie wydatki związane z naszym pobytem pokryją gospodarze - dodaje zastępca burmistrza.

Urzędnicy zapewniają również, że nie wypłacą sobie tzw. diet. Za "friko" delegacja ma także dojechać i wrócić z Niemiec.

- Szukamy pozabudżetowego źródła finansowania kosztów przejazdu - twierdzi Bereza. I dodaje przy tym, że nie wchodzi w grę żaden prywatny sponsor.

Urzędnicy przekonują, że nie jadą do Syke po to, aby wypoczywać, ale rozwijać współpracę i rozmawiać o jej przyszłości. M.in. w kontekście kultury.

- Chciałabym w przyszłym roku zorganizować warsztaty plenerowe z udziałem artystów z Syke. To będzie jeden z tematów spotkań - wyjaśnia Gizela Pijar, dyrektorka Wąbrzeskiego Domu Kultury.

Ale nie jedyny. Mają również zostać omówione przygotowania od obchodów 5-lecia współpracy obu samorządów. Przypomnijmy, że zaplanowano je na grudzień.

Biznes i edukacja na stole rozmów

Poza kulturą, członkowie naszej delegacji chcą poruszyć również kwestie związane z biznesem.

Chodzi tutaj o zacieśnienie kontaktów między przedsiębiorcami przez chociażby wspólne uczestnictwo w targach gospodarczych.

Nie bez powodu w drużynie na Niemcy znaleźli się również dyrektorzy szkół. Odwiedzą oni gimnazjum w Syke i będą ustalali szczegóły dotyczące wymiany uczniów i organizacji dla nich praktyk oraz wakacji.

Wizyta w Syke nie ograniczy się jednak tylko to debat. Nasi przedstawiciele zwiedzą bowiem również miasto. Przespacerują m.in. się główną ulicą i obejrzą Ogród Europejski.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Karol
Pomorska nie pisała, a ludzie i tak swoje wiedzieli - efekt tamtej władzy już nie ma! Mam tylko nadzieję, że pojedzie tam ktoś, kto wreszcie coś dla miasta załatwi a nie prezes WTZ z aniołkami na kiermasz, czy dyrektorzy szkół na wycieczkę krajoznawczą. Oni garną dla siebie, choć mają pełno. Może ktoś zrobi coś dla miasta???
k
ktos
Jak za poprzedniej władzy jechało ponad 20 osób to pomorska nie pisała i nie zastanawiała sie kto płaci za wyjazd... Oj stronniczość widoczna gołym okiem... troche wstyd bo gazteta raczej obiektywna winna byc!!!!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska