Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wąbrzeźno. Powstaje film, który opowie o problemach zwykłych ludzi. Aktorami są bezrobotni [zdjęcia]

(AKA)
W jednej ze scen zagrali: Elżbieta Szczawińska (od lewej), Przemek Raciborski i Anna Jasińska. Obsługą techniczną filmu zajmują się Natalia Pisarczyk i Marek Kilaszewski (z tyłu)
W jednej ze scen zagrali: Elżbieta Szczawińska (od lewej), Przemek Raciborski i Anna Jasińska. Obsługą techniczną filmu zajmują się Natalia Pisarczyk i Marek Kilaszewski (z tyłu) fot. Alicja Kalinowska
- Możemy przeżyć bardzo fajną przygodę i jeszcze przy tym zarobić - cieszą się osoby, które znalazły pracę przy nowym projekcie reżysera Marka Kilaszewskiego.

Wąbrzeźno: Plan filmowy w Wąbrzeźnie

www.pomorska.pl/wabrzezno

Więcej informacji z Wąbrzeźna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wabrzezno

Kup Gazetę Pomorską przez SMS

Kup Gazetę Pomorską przez SMS

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

W zamiarze autora powstaną trzy etiudy filmowe. Każda z nich poruszać będzie ważne i bardzo trudne tematy.

Pierwsza część, nad którą zespół właśnie pracuje, opowiada o biedzie. Aktorami są osoby, które od kilku lat bezskutecznie szukają pracy. Dla nich udział w filmie to przede wszystkim możliwość zarobienia kilkuset złotych.

To film o mnie...

... - przyznaje Anna Jasińska, która wcieliła się w postać Marty. - Moja bohaterka jest bez pracy i ma ogromne problemy finansowe. Myśli o założeniu spółdzielni socjalnej - wyjaśnia Anna samotnie wychowująca dwoje dzieci, bezrobotna od dwóch lat.

Jedyną osobą, która pomaga filmowej Marcie jest jej przyjaciółka grana przez Elwirę Tuńską, młodą wąbrzeźniankę, która szuka pracy od czterech lat. - Jestem sprzedawcą, ale nawet nie liczę już na to, że znajdę pracę w zawodzie. Podejmę się każdego zajęcia - mówi Elwira. A dziś spełnia się jej marzenie z dzieciństwa. - Zawsze chciałam zagrać w filmie.

Elżbieta Szczawińska gra matkę jednego z bohaterów. W rzeczywistości samotnie wychowuje dziecko. - Ostatnio pracowałam cztery lata temu, a w tym czasie udawało mi się tylko złapać coś dorywczo. Jest mi bardzo ciężko, dlatego ten film to dla mnie przede wszystkim okazja do zarobienia pieniędzy - tłumaczy kobieta.

Za sprawy związane z dźwiękiem przy kręceniu filmu odpowiedzialna jest Natalia Pisarczyk, która pracy w zawodzie sprzedawcy szuka od ubiegłego roku, czyli ukończenia szkoły zawodowej. - Byłam wszędzie, ale pracy nie znalazłam - mówi dziewczyna. - A o filmowym projekcie dowiedziałam się od taty. Dzięki pieniądzom, które zarobię pracując przy filmie choć trochę odciążę rodziców, którzy nadal mnie utrzymują. No i spotkałam tutaj bardzo fajnych ludzi.

Będą jeszcze dwa filmy

Po etiudzie poświęconej biedzie, powstaną dwie kolejne, poruszające tematy przemocy i leczenia się z uzależnień.

Reżyserem i pomysłodawcą całego przedsięwzięcia jest dokumentalista Marek Kilaszewski.

- Na razie praca jest w pełni, gdy ją skończymy na pewno urządzimy specjalny pokaz całego filmu - zapewnia reżyser.

Pracę jako aktorzy i obsługa filmu znalazło 11 bezrobotnych dotychczas mieszkańców naszego miasta. Pieniądze na projekt wyłoży Europejski Fundusz Społeczny.
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska