Replika słynnej willi McCallisterów z filmu „Kevin sam w domu” z… ciastek
W Wąbrzeźnie poszukiwany mężczyzna wpadł po tym, gdy bronił kolegi
W sobotę, 5 grudnia tuż po g. 7 na stacji paliw przy ul. Wolności w Wąbrzeźnie nietrzeźwy 42-letni mężczyzna bez maseczki miał zaczepiać klientów tej stacji i zachowywać się wulgarnie wobec pracowników. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu, dobrze znali 42-latka. Także przy nich zachowywał się wulgarnie, m.in. przeklinał. Z uwagi na to zachowanie oraz wcześniej popełnione liczne wykroczenia policjanci odstąpili od zakończenia sprawy mandatem karnym, ale postanowili skierować wobec niego wniosek o ukaranie do sądu. Wtedy postanowił "interweniować" stojący obok kolega 42-latka. Jak stwierdził, krzycząc, tamten "nie zrobił nic złego". Także on, 34-letni mieszkaniec gminy Ryńsk z powiatu wąbrzeskiego nie miał zasłoniętych ust i nosa, dlatego policjanci podjęli decyzję o skierowaniu spraw obydwu mężczyzn do sądu.
Podczas sprawdzania danych mężczyzn w systemie policyjnym okazało się, że 34-latek, który stanął w obronie kolegi, sam potrzebuje obrony dla siebie, ponieważ był poszukiwany przez wąbrzeski sąd do odbycia kary więzienia. W związku z tym natychmiast trafił tymczasowo do aresztu.
