Bardzo poruszyła mnie historia Izy. Ogromnie jej współczuję. Choć nie znam jej osobiście, wiem, że musi być wspaniałą kobietą. Usłyszałem na jej temat wiele miłych i pozytywnych komentarzy. Także to, że inni tak chętnie jej pomagają jest świadectwem, że to miła i sympatyczna osoba - mówi Artur Cieciórski, zapytany o powody, dla których dał się namówić na przyjazd i występ w Wąbrzeźnie.
Nie tylko taniec
Oprócz popularnego tancerza, na scenie domu kultury mogliśmy zobaczyć i posłuchać zespołu ZA-NO-ZA oraz orkiestry dętej. Zarówno młodsi jak i starsi mieszkańcy bawili się świetnie.
Na rzecz chorej Izabeli kwestowano także podczas weekendowych imprez sportowych.
Golub-Dobrzyń na podium
W turnieju piłkarskim wzięło udział aż osiem drużyn. Zwyciężyła drużyna gości z Golubia-Dobrzynia. Drugie miejsce zajęła ekipa Worwo, a trzecie zespół Pocztowca.
Do rozgrywek siatkarskich stanęło sześć drużyn z powiatu. Najlepsza okazała się reprezentacja młodzieży szkół ponadgimnazjalnych. Drugie miejsce zajęli samorządowcy, a na trzeciej pozycji uplasowali się nauczyciele.
- Zwycięskie drużyny otrzymały statuetki w kształcie złożonych dłoni symbolizujących pomoc, mamy nadzieję, że dzięki temu turniejowi wspomożemy akcję zbierania pieniędzy na leczenie chorej wąbrzeźnianki - mówił Józef Molczyński, prezes Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej, które było organizatorem obu turniejów.
Młodzież włączyła sie do akcji
Dzięki staraniom kwestujących wąbrzeskich licealistów podczas obu turniejów udało się zebrać ponad tysiąc złotych.
Zebrane w weekend pieniądze trafią na konto Izabeli Kalinowskiej, która od kilku dni przebywa w klinice onkologicznej w Chinach, ale wciąż nie ma kwoty potrzebnej na sfinansowanie swojego leczenia. Wspomóc ją można np. wrzucając datki do puszek stojących w mieście oraz wybierając się na kolejny turniej sportowy, zaplanowany na 20 marca. O jego szczegółach będziemy jeszcze informowali.