
Kajakami dookoła Jeziora Rudnickiego Wielkiego popłynęli uczestnicy spływu. Trasa miała długość około 6 km i jej pokonanie zajęło około dwóch godzin. Przewodnik Grzegorz Jendraszek pokazał miejsca lęgowe ptactwa, rzadkie okazy roślin wodnych, najgłębsze miejsce na jeziorze, opowiedział o zatopionym samolocie Luftwaffe. Na zakończenie spływu na uczestników czekało ognisko z kiełbaskami. Organizatorem wodniackiej imprezy był Miejski Ośrodek Rekreacji i Wypoczynku w Grudziądzu.

Kajakami dookoła Jeziora Rudnickiego Wielkiego popłynęli uczestnicy spływu. Trasa miała długość około 6 km i jej pokonanie zajęło około dwóch godzin. Przewodnik Grzegorz Jendraszek pokazał miejsca lęgowe ptactwa, rzadkie okazy roślin wodnych, najgłębsze miejsce na jeziorze, opowiedział o zatopionym samolocie Luftwaffe. Na zakończenie spływu na uczestników czekało ognisko z kiełbaskami. Organizatorem wodniackiej imprezy był Miejski Ośrodek Rekreacji i Wypoczynku w Grudziądzu.

Kajakami dookoła Jeziora Rudnickiego Wielkiego popłynęli uczestnicy spływu. Trasa miała długość około 6 km i jej pokonanie zajęło około dwóch godzin. Przewodnik Grzegorz Jendraszek pokazał miejsca lęgowe ptactwa, rzadkie okazy roślin wodnych, najgłębsze miejsce na jeziorze, opowiedział o zatopionym samolocie Luftwaffe. Na zakończenie spływu na uczestników czekało ognisko z kiełbaskami. Organizatorem wodniackiej imprezy był Miejski Ośrodek Rekreacji i Wypoczynku w Grudziądzu.

Kajakami dookoła Jeziora Rudnickiego Wielkiego popłynęli uczestnicy spływu. Trasa miała długość około 6 km i jej pokonanie zajęło około dwóch godzin. Przewodnik Grzegorz Jendraszek pokazał miejsca lęgowe ptactwa, rzadkie okazy roślin wodnych, najgłębsze miejsce na jeziorze, opowiedział o zatopionym samolocie Luftwaffe. Na zakończenie spływu na uczestników czekało ognisko z kiełbaskami. Organizatorem wodniackiej imprezy był Miejski Ośrodek Rekreacji i Wypoczynku w Grudziądzu.