Lech Wałęsa powiedział, że rozważa wycofanie się z unijnej "rady mędrców", ponieważ kierunek polityki tego gremium nie zawsze zgadza się z jego wizją solidarnej Europy.
Zadaniem unijnej "rady mędrców", powołanej przez Brukselę w 2007 roku, jest określenie problemów, z jakimi do 2030 roku musi się zmierzyć zjednoczona Europa.
Były prezydent, który gościł w Sygnałach Dnia w Programie I Polskiego Radia, wyjaśnił, że kierunek polityki "rady mędrców" nie zawsze zgadza się z jego wizją solidarnej Europy. Lech Wałęsa dodał, ze przedstawi swoją koncepcję działalności Rady podczas jej trzeciego spotkania 11 lutego.
Gość Polskiego Radia podkreślił, że zjednoczona Europa nie powinna zapominać o uboższych krajach kontynentu. Zdaniem Wałęsy, jednym z jej priorytetów musi stać się wyrównanie poziomu cywilizacyjnego wszystkich państw.