15- i 14-latek zatrzymali się na parkingu kościelnym przy ul. Jana Pawła II w Mogilnie.
Przechodzień zauważył, że chłopcy "majstrują" przy okrywie bagażnika opla astry, więc zadzwonił na policję. Patrol, który przybył na miejsce, schwytał młodych wandali.
- Szybko wydało się, że młodzi mogilnianie zdążyli oderwać z emblematu "OPEL" dwie literki, które 15-latek schował do kieszeni spodni - opowiada Tomasz Rybczyński, rzecznik prasowy mogileńskiej policji.
Chłopców z komendy odebrali rodzice.
- Dzisiaj dzielnicowi odszukają właściciela auta i oszacują straty. Niebawem sprawą nieletnich zajmie się sędzia rodzinny - dodaje rzecznik.