Anita i Mieczysław Kaproniowie podjęli wyzwanie i postanowili założyć w Wąwelnie rodzinny dom dziecka. Państwo Kaproniowie od 13 lat są małżeństwem, ale znają się od dziecka. Jak zapewniają, to decyzja przemyślana, bo wcześniej byli pogotowiem rodzinnym i wiedzą, z jakimi problemami przyjdzie im się zmagać. W Wąwelnie mieszkają z trójką własnych dzieci. Do rodziny dołączyć miała czwórka dzieci z domu dziecka.
Dwupokojowe mieszkanie czeka na Ciebie. Wchodzisz do gry?"
Placówką kierować miała pani Anita. Niestety - ponieważ prowadzi działalność gospodarczą, nie jest to możliwe. Pozostaje więc pytanie, kto będzie szefował jednostce, bo pan Mieczysław jest w trakcie uzupełniania niezbędnego wykształcenia. A będzie to pierwsza taka placówka w powiecie i pierwsza powiatowa instytucja w gminie Sośno, więc decyzja jest w rękach starosty.
- Kierujemy się dobrem dzieci, chcemy, żeby placówka funkcjonowała dobrze i zmierzamy do rozwiązania problemu - mówi starosta Tomasz Cyganek. - Myślę, że sprawa dobrze się skończy i znajdzie swój finał w piątek.
Czytaj e-wydanie »