O decyzji kuratorium warmińsko-mazurskiego poinformowało Polskie Radio Olsztyn. Decyzje zostały rozesłane do szkół.
Do tematu prac domowych wraca się regularnie. Zdaniem wielu rodziców jest ich za dużo. Dziecko wracające ze szkoły nie ma czasu na chwilę odpoczynku, który bardzo ważny także w procesie edukacji.
W opinii Rzecznika Praw Dziecka to "nieuzasadniona ingerencja szkoły w życie prywatne rodzin, poprzez bezpośredni wpływ na rozkład dnia w domu rodzinnym ucznia". Na problem zwracają uwagę tez rodzice, bo narzekają dzieci.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
- Ilość zadawanych prac domowych niejednokrotnie powoduje, że dzieci i młodzież mają ograniczoną możliwość aktywnego uczestniczenia w życiu rodzinnym, w tym kultywowania tradycji wspólnego spędzania czasu z rodzicami i rodzeństwem, a także wywiązywania się z obowiązków domowych, które również odgrywają istotną funkcję wychowawczą – mówił Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka (wypowiedź z 2017 roku).
Bez prac domowych są uczniowie między innymi w Finlandii, na czym nie cierpi ich system edukacji. Także w Polsce mamy szkołę, która zrezygnowała z prac domowych. Jest to Szkoła Podstawowa nr 323 im. Polskich Olimpijczyków na warszawskim Ursynowie.
Zmiany w kodeksie pracy. Co się zmieni? [LISTA ZMIAN]
"Potworny balast ideologiczny" ale "jeszcze nie jest źle". Eksperci o zmianach w edukacji/TVN 24