Wesele w wakacje 2020 - czy się odbędzie?
Przed nami wakacje 2020, a wraz z nimi - szczyt sezonu weselnego. Pary młode, które mają wybraną datę ślubu na ten zbliżający się okres są w kropce. Nie wiadomo bowiem, czy i w jakiej formie organizacja wesel będzie w ogóle możliwa. Wielu przyszłych nowożeńców już zdecydowało się na przełożenie daty ślubu na jesień, a nawet na przyszły rok, licząc, że do tego czasu epidemia koronawirusa zostanie opanowana.
W dramatycznej sytuacji są także osoby pracujące przy organizacji wesel, m.in.: właściciele sal, firm cateringowych, muzycy i wodzireje, a także fotografowie. Wszyscy czekają na konkretne decyzje rządu.
Przypomnijmy, że aktualnie możliwa jest organizacja wesela tylko w gronie osób najbliższych w rozumieniu art. 115 § 11 kodeksu karnego, czyli:
- małżonków,
- wstępnych,
- zstępnych,
- rodzeństwa,
- powinowatych w tej samej linii lub stopniu,
- osób pozostających w stosunku przysposobienia oraz ich małżonków,
- osób pozostających we wspólnym pożyciu.
W praktyce oznacza to, że na takie przyjęcie weselne można zaprosić tylko członków najbliższej rodziny. Świętowanie ślubu z przyjaciółmi, znajomymi czy współpracownikami nie wchodzi w grę.
Ograniczenia obowiązują nie tylko na przyjęciu weselnym, ale również podczas ślubów kościelnych. Z powody pandemii koronawirusa wprowadzono bowiem limit wiernych w kościele. W drugiej połowie maja zwiększono go do 1 osoby na metr kwadratowy. Obostrzenia dotyczą również ceremonii ślubów cywilnych. W urzędach stanu cywilnego nowożeńcy składają przysięgę tylko w towarzystwie urzędnika i świadków, bez gości. Wszyscy muszą mieć, zgodnie z obowiązującymi przepisami, zasłonięte usta i nos.
Jak przyznała Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju, w rozmowie na antenie Radia Zet, w temacie wesel spływa wyjątkowo dużo pytań. - W tym tygodniu będziemy rozmawiać z tą branżą na temat sposobu i organizacji wesel. Na razie mówimy o przyjęciach do 50 osób - zapowiedziała minister.
Rząd planuje przygotowanie wytycznych, które umożliwią organizację wesel dla większej liczby osób. - Prosimy pary młode jeszcze o chwilę cierpliwości. Czekamy na zalecenia ministra zdrowia w tej sprawie - powiedziała minister Emilewicz.
Szefowa Ministerstwa Rozwoju zaznaczyła jednak, że dopuszczenie do organizacji wesel jest zaplanowane w ostatniej fazie odmrażania gospodarki i życia społecznego. Oznacza to, że na konkretne decyzje w tej sprawie przyjdzie nam jeszcze poczekać. - Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co się wydarzy w ciągu najbliższych dni. Dlatego dajmy sobie miesiąc na odpowiedź, w połowie czerwca będziemy mogli sobie na pytanie o sposób organizacji wesel - zapowiada minister Emilewicz.
Wszystko zależeć będzie od przyrostu zakażeń koronawirusem. Jak podkreśliła Jadwiga Emilewicz, jeśli liczba zakażonych gwałtownie wzrośnie, rząd jest gotowy na cofnięcie znoszenia obostrzeń i powrót do wcześniejszych ograniczeń.
Całej rozmowy z minister rozwoju na antenie Radia Zet można posłuchać w materiale: Jadwiga Emilewicz o otwarciu klubów fitness: Być może za 2 tygodnie
