Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiadukt cukrowski w Nakle przeszedł do historii

(ms)
Wiaduktu nie ma. Zdemontowano ostatnią jego część.
Wiaduktu nie ma. Zdemontowano ostatnią jego część. Adam Lewandowski
Budowniczy północno-południowej obwodnicy miasta zdemontowali ostatnie dwa przęsła wiaduktu cukrowego, który służył mieszkańcom ponad sto lat. Budząca nostalgię konstrukcja zniknęła z pejzażu miasta ustępując miejsca nowoczesności.

Część wiaduktu przy nakielskiej Cukrowni zdemontowano na początku jesieni. Z rozbiórką dwóch ostatnich przęseł czekano, aż PKP da zgodę na wyłączenie trakcji. Bez tego nie można było przeprowadzić prac. Zgoda została wydana w listopadzie. Trakcję wyłączono w godzinach nocnych - od 22 do 4. W tym czasie wykonawca dokonać musiał demontażu ostatniej części wiaduktu cukrowego.

- Jedno ze zdemontowanych przęseł zostanie poddane renowacji i wykorzystane przy budowie nowego obiektu inżynierskiego. Służyć będzie jako "świadek historii". Taki był warunek konserwatora zabytków uwzględniony w projekcie - informuje Krzysztof Błoński, wiceburmistrz Nakła zajmujący się w ratuszu tą inwestycją.

- W ciągu najbliższych dni rozebrane zostaną przyczółki i podpora środkowa - dodaje wiceburmistrz. Jak dowiedzieliśmy się - ekipa budowlana nie tylko rozbierze to, co nad ziemią, zejdzie dwa metry w głąb. Bo okazało się, że wiadukt ma znacznie głębiej osadzone fundamenty, niż pierwotnie sądzono. Rozważyć trzeba teraz czy stawiać kolumny, jak przewidywał projekt, czy może wykorzystać do dalszych prac część fundamentów wiaduktu cukrowego? Pokażą to ekspertyzy.

Przeczytaj również: Budowę obwodnicy rozpoczęli w Nakle od rozbiórek

Firma Eurovia, która wygrała przetarg na budowę obwodnicy Nakła prowadzi też prace po stronie południowej miasta. W połowie listopada zakończono palowanie tego terenu. Na odcinku od ul. Poznańskiej do ul. Potulickiej w Nakle wbitych zostało około 11 tysięcy pali. By dobrze osadziły się, przykryte warstwami ziemi, konieczna jest teraz trzymiesięczna przerwa w pracach. - Tego wymaga zastosowana technologia - informują w nakielskim ratuszu.

Są jednak plany, by już wiosną puścić tym traktem częściowo ruch techniczny. Bo trudno będzie na dwa miesiące zamknąć ul Potulicką, w związku z budową mostku na rzece Ślesce. - Na razie prace posuwają się zgodnie z założeniami. Nie mamy informacji, by termin oddania obejścia do użytku musiał być przesunięty - powiedział nam wczoraj Krzysztof Błoński.

Firma Eurovia wybudować ma północno-południową obwodnicę Nakła do końca 2014 r.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska