Komisja konkursowa wysłuchała trzech osób, które zdecydowały się złożyć swoje oferty w konkursie na dyrektora Biura Obsługi Oświaty Samorządowej.
Przeczytaj także:Gmina Więcbork. Dla wielodzietnych śmieci tańsze
- Nie dokonaliśmy wyboru - mówi Iwona Sikorska, wiceburmistrz Więcborka. - Trzech chętnych na to stanowisko spełniło wymogi formalne, ale jako pracodawca mieliśmy wobec nich inne oczekiwania, szczególnie jeśli chodzi o znajomość Karty Nauczyciela czy wiedzę na temat oświaty.
W konkursie startowała prawniczka, przedsiębiorca i nauczyciel. Odpowiedzi na pytania nie usatysfakcjonowały komisji, bo m.in. nie wszyscy wiedzieli nawet, gdzie znajdują się placówki, którymi mieliby ewentualnie zarządzać.
W związku z tym konkurs ogłoszony zostanie ponownie. W ratuszu liczą na nowe zgłoszenia - nie tylko z gminy Więcbork, ale także okolicznych powiatów. - Konkurs jest otwarty, nie mamy tu żadnych ograniczeń - mówi Sikorska. - Od kandydata oczekujemy przede wszystkim pomysłu na zarządzanie naszą oświatą.
Czasu jest jednak mało, bo obecny dyrektor - Waldemar Kuczerepa, pracuje tylko do końca lutego, a musi jeszcze przekazać obowiązki swojemu następcy. - Chcielibyśmy rozstrzygnąć drugi konkurs najpóźniej do stycznia, żeby nowy szef miał przynajmniej miesiąc na przejęcie sterów - dodaje Sikorska.