https://pomorska.pl
reklama

Wielka ucieczka jeńców tunelem "Harry" z żagańskiego Stalagu Luft III. To już 78 lat! Na kanwie tej ucieczki powstał słynny film

Dariusz Chajewski
Polscy lotnicy RAF, jeńcy z Żagania. W stalagu było ich około setki
Polscy lotnicy RAF, jeńcy z Żagania. W stalagu było ich około setki Muzeum Obozów Jenieckich w Żaganiu
Jako datę ostatecznego otwarcia tunelu Harry wyznaczono 24 marca. Uciekinierów nie odstraszyła nawet koszmarna pogoda – dzień wcześniej spadł śnieg. 4 lipca 1963 roku odbyła się zaś premiera hollywoodzkiego filmu o Wielkiej Ucieczce jeńców z żagańskiego Stalagu Luft III.

Wieczorem w baraku 104. zebrała się gromada jeńców Stalagu Luft III – wszyscy w cywilnych ubraniach, z walizkami i tobołkami. Jednak szczęście im nie sprzyjało. Przede wszystkim dłużej niż zakładano, usuwano ziemię i otwór wyjściowy odsłonięto dopiero o godz. 22.15. Jakby tego było mało, wylot znajdował się trzy metry przed ścianą lasu. Mimo to postanowili uciekać – w ciemność ruszyło 80 lotników – uciekinierów.

Na piechotę i pociągiem

Wszystkich uciekinierów podzielono na niewielkie grupy. Jako pierwsi wyszli z tunelu ci, którzy mieli podróżować pociągiem – mieli lepsze ubrania, dokumenty i pieniądze. Niestety, mieli poślizg już na starcie, gdyż z powodu nalotu pociągi miały dwie godziny spóźnienia. Wszyscy zmierzali dojechać do Wrocławia.

Jakby pecha było mało, Niemcy stosunkowo szybko wykryli ucieczkę i ogłosili wielką obławę na terenie całej Rzeszy. Najpierw w ich ręce trafili piesi. Uciekający piechotą udawali głównie przymusowych robotników i przedzierali się nocą. Tak podróżowała m.in. dwunastoosobowa grupa udająca urlopowanych pracowników tartaku. Przez Trzebów dotarli w okolice Jeleniej Góry, skąd piechotą próbowali dostać się do Czech. W ciągu następnej doby niemal wszyscy trafili za kratki. Ten sam los spotkał większość piechurów. 29 marca w więzieniu w Zgorzelcu było już 35 uciekinierów. Niewiele do szczęścia zabrakło Sydneyowi Dowse i Stanisławowi Królowi, którzy postanowili dotrzeć do przedwojennej granicy polskiej – po 12 dniach wędrówki zostali zatrzymani 3 km od celu. Roger Bushell z towarzyszem dotarli do Saarbrucken, inni na granicę duńską, do Czech lub do Szczecina.

Szczęśliwa trójka

Happy endem zakończyła się ucieczka tylko dla trzech jeńców. Per Bergsland i Jens Muller dotarli do Szczecina. Pomogło im to, że mówili po niemiecku ze skandynawskim akcentem. Pomogli im dwaj inni Skandynawowie. Marynarze ukryli ich w komorze łańcuchowej, nie odkryła ich niemiecka rutynowa kontrola. 28 marca byli w Geteborgu, następnego dnia w Sztokholmie i w brytyjskim konsulacie.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trzecim, któremu się udało, był Holender Bram van der Stock, który samotnie przez Wrocław i Drezno dotarł do Alkmaar w Holandii. Jemu także pomogła znajomość niemieckiego i to z silnym holenderskim akcentem. Na dodatek, gdy znalazł się w swoim okupowanym kraju, mógł poprosić o pomoc przyjaciół, a później krewnych w Belgii. Do Wielkiej Brytanii dotarł po podróży przez Francję i Hiszpanię. Wszyscy trzej fartowni uciekinierzy po dotarciu do Wielkiej Brytanii ponownie wsiedli do samolotów i brali udział w wojnie.

Hitler się wściekł

Wiadomość o masowej ucieczce z żagańskiego Stalagu wprawiła Hitlera we wściekłość. W krótkiej naradzie z Goeringiem, Himmlerem i Keitlem zażądał, aby wszystkich schwytanych zbiegów rozstrzelać. Zaoponował Goering, twierdząc, że w odwecie alianci mogą rozstrzelać niemieckich lotników znajdujących się w ich niewoli. Stanęło na 50 lotnikach, którzy mieli zostać straceni.

Wykonaniem tego zadania zajął się Ernst Kaltenbruner. W pięćdziesiątce znaleźli się lotnicy z państw walczących z Niemcami oraz Australijczycy, Kanadyjczycy, obywatele RPA i ci spośród Brytyjczyków, którzy mieli na swoim koncie najwięcej ucieczek. Pierwszą egzekucję wykonano już 29 marca, gdy stracono Jamesa Wernhama, Sotirisa Skaziklasa, Antoniego Kiewnarskiego i Kazimierza Pawluka.

Czytaj także: Teren stalagu przeszukali detektoryści

POLECAMY

WIDEO: Poznaj tajemnice zamku w Łagowie

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Lubuskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska