https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielkanocne awantury w Grudziądzu

(dd)
fot. sxc.hu
- Święta upłynęły spokojnie. Prawie... - oceniają policjanci oraz strażacy. "Prawie" - bo wcale nie próżnowali.

www.pomorska.pl/grudziadz

Więcej informacji z Grudziądza na stronie www.pomorska.pl/grudziadz

Funkcjonariusze jeździli przede wszystkim, aby godzić awanturujące się osoby, które przesadziły z alkoholem. Tylko w nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci zanotowali aż 40 takich wyjazdów.
- Dla sześciu osób nasze interwencje zakończyły się odwiezieniem do izby wytrzeźwień - mówi nadkom. Rafał Gackowski, zastępujący rzecznika grudziądzkiej komendy.

Groźny pożar wybuchł w niedzielę, przed południem w domu jednorodzinnym, przy ul. Jagiellończyka. Ogień strawił wyposażenie jednego z pokojów oraz drewnianą ściankę działową. Straty materialne oszacowano na 15 tys. zł. Na szczęście, przebywająca w zadymionym domu kobieta poważnie nie ucierpiała.

Zarówno policjanci, jak i strażacy zanotowali także drobne zdarzenia. Z piwnicy domu, przy ul. Biolesława Prusa skradziono 200 kilogramów węgla, a z domu, przy ul. Groblowej złodziej wyniósł dwa liczniki zużycia prądu. Strażacy natomiast gasili pożary traw, m.in. wczoraj na ul. Kalinkowej.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan Rem
zrobili awantury bo żony pokazali im niezapłacone przekazy dla Rydzyka
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska