Urząd Statystyczny w Bydgoszczy porównał nasze tegoroczne zakupy do tych, które robiliśmy przed Wielkanocą, ale rok temu. Gospodynie domowe nie będą zaskoczone - jest drożej.
Masło podrożało z średnio 3,55 zł do 4,18 zł to o 20 proc. więcej. Wołowina, szynka, sery, jajka, kiełbasy - wszystko jest w tym roku statystycznie droższe.
A właściwie nie wszystko. Ale marne to pocieszenie, że o 11 groszy tańsza jest mąka i ciut potaniała wieprzowina z kością.