https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie szkody w lasach w Kujawsko-Pomorskiem. Inwazja chrabąszczy i poranne przymrozki mocno zaszkodziły przyrodzie

Marek Weckwerth
Tak wyglądają odmrożone listki dębu w lasach na północ od Bydgoszczy – na terenie Nadleśnictwa Żołędowo
Tak wyglądają odmrożone listki dębu w lasach na północ od Bydgoszczy – na terenie Nadleśnictwa Żołędowo Marek Weckwerth
Tak wielkich szkód w lasach regionu związanych z nocnymi i porannymi przymrozkami nie pamiętają najstarsi leśnicy. Do tego doszła inwazja dwóch gatunków chrabąszczy i mamy zakazy wstępu w obrębie dwóch nadleśnictw.

Ci, którzy spacerują po naszych lasach, przecierają w zdumieniu oczy: młode listki niektórych gatunków drzew, zwłaszcza dębów i buków, które późno zaczynają wegetację, są czarne i poskręcane, jak by je poraziła jakaś choroba. Widok jest porażający.

Drzewa będą cierpieć długo

- To niestety efekt ostatnich przymrozków. Nasze lasy bardzo z tego powodu ucierpiały, nawet niektóre świerki. Nie wiemy na razie jak to wpłynie na porażone drzewa. Zasadniczo wiadomo, że przyroda zawsze sobie poradzi, ale nie wiadomo jak szybko, czy jeszcze w tym sezonie czy może w następnym, następnych. Pewne jest jedno – drzewa długo będą cierpieć – komentuje Honorata Galczewska, rzecznik prasowa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.

Jak czytamy w Otwartej Encyklopedii Leśnej - przymrozki wiosenne pojawiają się u nas regularnie, powodując w lesie szkody, gdyż drzewa na początku wegetacji są wrażliwe na niskie temperatury. Szkody polegają na wymrażaniu wschodów, a u drzew starszych - rozwijających się pączków, pędów, liści lub kwiatów. Następstwem tego są zakłócenia wzrostu, zniekształcenia strzałek oraz straty na przyroście i owocowaniu. W młodych pędach drzew liściastych mogą wytwarzać się zrakowacenia w miejscach porażenia kambium (tkanki wytwarzającej strefę łyka i drewna).

Przymrozki wiosenne mogą występować jako adwekcyjne (naniesione) i jako przymrozki radiacyjne (miejscowe). Na Kujawach i Pomorzu mamy do czynienia z przymrozkami adwekcyjnymi spowodowanymi napływem mas chłodnego powietrza z północnego wschodu, rzadziej z północy.

Występują w maju, a czasem w połowie czerwca, zwykle na dużym obszarze. Mogą się pojawiać zarówno przy pogodnym niebie, jak i przy większym lub mniejszym zachmurzeniu. Czasem towarzyszą im opady w formie spóźnionego śniegu lub krupy.

Dla drzew niebezpieczne są przymrozki majowe, pojawiające się zwłaszcza między 12 a 15 maja, czyli w czasie tzw. zimnych ogrodników, w którym kiełkuje, kwitnie i rozwija się większość naszych drzew. W tym roku jednak „ogrodnicy” przyszli wcześniej.

Przymrozki mogą jeszcze się pojawiać

- Z północy nadal napływa bardzo chłodna masa powietrza. Co prawda aktualna prognoza dla większości naszego regionu zapowiada stopniowy wzrost temperatury w nocy i nad ranem, ale przymrozek może jeszcze pojawić się w nocy z czwartku na piątek oraz z poniedziałku na wtorek i na środę. Większe prawdopodobieństwo jego wystąpienia i większy spadek temperatury będzie na wschodzie i północnym wschodzie regionu, zwłaszcza w okolicach Brodnicy – mówi bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.

Przyszły tydzień także będzie chłodny – maksymalna temperatura w dzień osiągnie 13-15 stopni Celsjusza. Dopiero przyszły weekend 17-18 maja i kolejne dni przyniosą zdecydowane ocieplenie do 20-22 stopni.

Chrabąszcze atakują w maju

Na domiar złego w lasach regionu pojawiły się szkodniki – chrabąszcz majowy i bardzo podobny do niego chrabąszcz kasztanowy.

Żywią się liśćmi różnych drzew liściastych. Samica zakopuje się w glebie do 20 cm i składa jaja partiami, po czym wraca do żeru.

Chrabąszcz majowy zagroził drzewostanom w Nadleśnictwie Gołąbki w południowo – zachodniej części naszego regionu. Dlatego na tym terenie (dokładniej na 1.249,90 ha) przeprowadza się teraz lotnicze zabiegi ratownicze preparatem Mospilan 20SP (dawka 0,4 kg/ ha). Nadleśnictwo wprowadziło okresowy zakaz wstępu do lasu, który będzie obowiązywał do 24 maja.

Z kolei chrabąszcz kasztanowy grasuje w Nadleśnictwie Trzebciny w Borach Tucholskich, w okolicach Cekcyna. I tu (na powierzchni 344,85 ha) postanowiono zwalczać szkodnika z powietrza takim samym preparatem Mospilan 20SP i takimi samymi dawkami (0,4 kg/ ha). Okresowy zakaz wstępu do lasu potrwa do 5 czerwca.

Dokładną lokalizację terenów objętych zakazem wstępu do lasu można znaleźć na stronach internetowych obu nadleśnictw. W terenie ustawiono tablice informacyjne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Papież Leon XIV: „Pokój dla całego świata"

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska