Według pani czym na to zasłużyliście i co kierowana przez panią placówka ma w planach?
- Konkurs „Lodołamacze”’organizowany jest już od 2006 r. przez Polską Organizację Pracodawców Osób Niepełnosprawnych. Ma on na celu przełamywanie stereotypów i uprzedzeń związanych z zatrudnianiem i funkcjonowaniem osób niepełnosprawnych w codziennym życiu. Jesteśmy aktywni, realizujemy wiele zadań na rzecz niepełnosprawnych.
To Cię może też zainteresować
Jak doszło do uzyskania tego zaszczytnego tytułu?
- To było dla nas prawdziwe zaskoczenie. Zgłoszenia dokonał Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. O tym, ze zostaniemy nagrodzeni, dowiedziałam się raptem kilka dni przed uroczystością. To miłe, że dostrzega się nasze starania o to, by łamać wszelkie bariery związane z niepełnosprawnością.
Z pewnością przyczyniły się do tego konkretne pomysły a nie tylko statutowa działalność.
Realizujemy duże przedsięwzięcie, jakim jest Powiatowe Centrum Wsparcia. Przecież obecnie uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej obecnie funkcjonują w pomieszczeniu w piwnicy przy ul. Przemysłowej, chcemy im stworzyć lepszą jakość. W powiecie brak też domu samopomocy. To tylko część placówek, które znajdą się w tym nowym obiekcie. Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem, nowe centrum będzie gotowe z końcem 2020 roku. Również naszym staraniem w budynku starostwa jest budowana winda, bowiem siedziba PCPR jest zlokalizowana w tym samym gmachu. Ale nie poprzestajemy tylko na inwestycjach, najważniejsi są ludzie.
Prawdziwym wyzwaniem jest pomoc osobom niepełnosprawnym intelektualnie.
To dla nich właśnie organizujemy ogromne wsparcie w różnych formach. Będziemy podpisywać kontrakty aktywizacyjne z rodzinami. Te osoby sprawują opiekę nad swymi krewnymi siedem dni w tygodniu. Organizujemy nabór na gospodarstwa opiekuńcze, w których osoby niepełnosprawne znajdą fachową pomoc, a ich opiekunowie będą mogli odpocząć. Powstaną też mieszkania treningowe, gdzie będzie można nauczyć się samodzielnego życia.
