Wierni przejdą dziś ulicami Inowrocławia. "Nie jesteśmy spod znaku wydrążonej dyni, ale Jezusa"

Chrześcijanie pokazują , jak bardzo są tolerancyjni. Nie dość, że ze starożytnego święta Celtów zrobili swoje chrześcijańskie Wszystkich Świętych to jeszcze sprzeciwiają się świętowaniu w pierwotny sposób. Święto duchów pochodzi z czasów celtyckich. Celtowie wierzyli, że ten dzień jest wyjątkowy – nie dość, że tego dnia otwierały się wrota przyszłości, to dodatkowo, dusze zmarłych wracały wówczas na ziemię. By się obronić przed nawiedzeniem, Celtowie palili ogniska i przywdziewali odstraszające stroje. W czasach średniowiecznych, chrześcijanie w dzień wspomnienia Wszystkich Świętych, wędrowali od miasta do miasta i prosili ich mieszkańców, by podarowali im kawałek „ciasta dla duszy” w zamian za modlitwy za zmarłych krewnych. Tym ciastem dla duszy był słodki chleb z rodzynkami.Zabawie cukierek albo psikus dali początek chrześcijanie, którym teraz to przeszkadza. Ludzie histora nie gryzie, sięgnijcie do niej zanim bzdurnie wyjdziecie na ulicę.

1 listopada każdego roku obchodzi się jako dzień Wszystkich Świętych.
2 listopada jest dniem Wszystkich Zmarłych i to wtedy wspomina się "wesołych krewnych".
Dzień Wszystkich Świętych to jest okazja do pokazania nowych samochodów, futer i innych kreacji. Nie każdy zmarły był święty.

Nawet jak to określiłeś "wesołych krewnych" wspomina się 1 listopada idzie na groby spotyka z rodziną i gości należycie jak to jest przyjęte podczas święta. Nie ma nic złego, że jest poczęstunek z procentami. Nie udawajmy takich przyzwoitych "politycznie" bo popadniemy w hipokryzję a może już popadliśmy?

do tego trzeba dodać gadżeciarskie telefony , fryzury i makijaż jak na bal

A Ty na święto jak się ubierasz ?? Idziesz w łachmanach ?? W końcu sama nazwa na to wskazuje to jest święto. Krewni przyjadą to jak ich chcesz przywitać z najgorszej strony czy najlepszej. Przecież to jest normalne, że każdy chce jeżeli go stać to robi i upiększa rzeczywistość. Jeżeli w tym czuje się dobrze w przepychu jego sprawa co tak ludziom zazdrościcie. Idziecie na cmentarz oglądać jak ktoś wygląda i krytykujecie. Byłem na cmentarzu i przez myśl mi nie przychodzi aby zazdrościć komukolwiek. Dzisiaj ktoś podjedzie na cmentarz wypasioną bryką jutro może zginąć w tym aucie. Ilu będzie co dzisiaj zginą jeszcze są żywi szykują się do wyjazdu a wieczorem będą trupami. Takie życie niech każdy interesuje się sobą czy oby napewno jest taki porządny czy zwyczajnie nie zazdrości i sam by chciał tak robić tylko w kieszeni pusto.

1 listopada każdego roku obchodzi się jako dzień Wszystkich Świętych.
2 listopada jest dniem Wszystkich Zmarłych i to wtedy wspomina się "wesołych krewnych".
Dzień Wszystkich Świętych to jest okazja do pokazania nowych samochodów, futer i innych kreacji. Nie każdy zmarły był święty.

do tego trzeba dodać gadżeciarskie telefony , fryzury i makijaż jak na bal

1 listopada każdego roku obchodzi się jako dzień Wszystkich Świętych.
2 listopada jest dniem Wszystkich Zmarłych i to wtedy wspomina się "wesołych krewnych".
Dzień Wszystkich Świętych to jest okazja do pokazania nowych samochodów, futer i innych kreacji. Nie każdy zmarły był święty.

Powiem szczerze żaden problem jak dla mnie połączyć te dwa święta. Przecież nie będę cały dzień ubolewał nad zmarłymi którzy byli ludźmy wesołymi i lubiącymi dobrą zabawę mam na myśli moich krewnych. Z rana oczywiście dzień zadumy odwiedziny na grobach bliskich a wieczorem zabawa z piwkiem w ręku. Ktoś kto kochał swoich bliskich i tak ma ich dzień w dzień przed oczami i ich wspomina modli się nie musi tego robić na pokaz. Podczas zabawy czy tam będzie dynia czy jakaś kostucha to tylko zabawa wszystko jedno bo w życiu liczy się życie a nie tylko płacz i lament. Nie rozumiem po co ta manifestacja czyżby wiara była na tyle słaba, że musi się podpierać tego typu przemarszami? Mi to nie przeszkadza bo jestem tolerancyjny. Nie przeszkadza nawet, że ktoś nazywa innych święto-zabawę znakiem "wydrążonej dyni". Mnie na tym świecie tu u nas w kraju drażni to, że udajemy takich pobożnych, takich uczciwych, dobrych a bieda, cwaniastwo, krętactwo i inne patologie aż kwitną. Patrzę na kraje co nie "zastawiają" się wiarą na każdym kroku jak Szwecja i jest tam zupełnie inaczej dużo lepiej a ludzie nie zbierają puszek czy innych dóbr po śmietnikach jak u nas. Czy to daje do myślenia oj tak daje. Młodzi niech się bawią bo młodość nie będzie trwała wiecznie.

Halloween to święto Satanistów. w tym dniu odbywa się ofiara kozła i oddanie czci Lucyferowi i jego duchom