Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierzchosławice. Piszą projekt za projektem. Osiągają sukcesy. Są najlepsi w powiecie inowrocławskim

Dariusz Nawrocki, [email protected], tel. 52 357 22 33
Panie z Wierzchosławic - uczestniczki kursu gastronomicznego i ich potrawy
Panie z Wierzchosławic - uczestniczki kursu gastronomicznego i ich potrawy Fot. Dariusz Nawrocki
Inne sołectwa mogą pójść w ich ślady. Pierwszy krok musi wykonać sołtys, radny lub szefowa Koła Gospodyń Wiejskich, czyli lokalny lider.

O Wierzchosławicach piszemy stosunkowo często. Bo też żadna wieś w powiecie inowrocławskim tak skutecznie nie walczy o unijne pieniądze. Liderem mieszkańców Wierzchosławic bez wątpienia jest Zbigniew Winiecki, sołtys wsi.

Nagroda marszałka

- Był 2007 rok. Razem z Tadeuszem Osowieckim, prezesem Fundacji Ekspert-Kujawy byłem na wyjeździe w Brandenburgii. Przez tydzień przekonywał mnie, że mam pisać wnioski. Przewidział, że jest to jedyna droga, by móc pozyskiwać pieniądze dla wsi. I miał rację - wspomina Zbigniew Winiecki.

Początki były trudne. W 2007 roku napisał około 20 wniosków, 3 uzyskały dofinansowanie. W 2008 roku pozytywnie rozpatrzony został tylko jeden wniosek. Sołectwo dostało jednak nagrodę marszałka za społeczny sposób na budowę drogi we wsi.

W 2009 karta się odwróciła. Stowarzyszenie Rozwoju Wsi wygrało łącznie cztery projekty na łączną kwotę 180 tys. zł.

Uczeń przerósł mistrza

- Pan Winiecki był kiedyś naszym uczniem. Do tego stopnia opanował te umiejętności, że sam zaczął pisać kolejne projekty. Niedługo uczeń przerośnie mistrza - wyznaje z uśmiechem Jolanta Woźnica, prezes Fundacji Ekspert -Kujawy. Dodaje, że w naszym regionie ciągle brakuje lokalnych liderów.

- Ludzie mają tendencje do narzekania. Mówią, że nie ma pieniędzy, nic się nie dzieje, ale nic nie robią, żeby je pozyskać - zauważa. Za naszym pośrednictwem zachęca liderów organizacji o kontakt z fundacją. Zapewnia, że jej pracownicy pomogą napisać projekty, które uzyskają dofinansowanie. Podajemy nr tel.: 52 357 62 15.

Mamy szansę

Wczoraj w świetlicy w Wierzchosławicach uroczyście podsumowano zakończenie projektu "Mamy szansę", tym razem zorganizowanego do spółki z Fundacją Ekspert-Kujawy. 30 pań z Wierzchosławic brało udział w kursach gastronomicznych, komputerowych i florystycznych. Kobiety integrowały się, a przy okazji zdobywały nowe umiejętności. O swoich wrażeniach opowiadają w zamieszczonej poniżej sondzie.

Jadwiga Wiankowska, prowadziła kurs gastronomiczny:

Jadwiga Wiankowska

- Kiedyś pracowałam w tym zawodzie. Dlatego zaproponowano mi, żebym poprowadziła zajęcia. Robiliśmy wszystko. Od kuchni włoskiej, przez potrawy świąteczne i kujawskie. Na każdym spotkaniu próbowałyśmy uczyć się czegoś innego. W kursie brały udział same panie. Jedynie sołtys wpadał, by podpatrzeć jak pracujemy. Mężczyźni jakoś nie garną się do kuchni.

Urszula Winiecka, przeszła kurs gastronomiczny:

Urszula Winiecka

- Uważam, że umiem gotować. Jednak dzięki temu kursowi nauczyłam się bardzo dużo. W domu zauważyli poprawę. Stwierdzili, że zaczynam lepiej gotować. Dotąd nie znałam wszystkich rodzajów pierogów. Nauczyłam się robić pączki - niedrogie , ale za to bardzo smaczne. Dotąd z płaczem robiłam ciasto drożdżowe. Teraz nauczyłam się, jak to się robi prawidłowo.

Justyna Berg, przeszła kurs komputerowy:

- Wzięłam udział w tym kursie, gdyż uznałam, że znajomość obsługi komputera przyda mi się w przyszłości. Dotąd nie miałam z nim zbyt wiele wspólnego. Teraz radzę sobie o wiele lepiej.

Kazimiera Kaźmierczak, przeszła kurs florystyczny:

Kazimiera Kaźmierczak

- Od kilku lat jestem na emeryturze. Mam dużo wolnego czasu. Lubię pracować na działce. Dlatego, jak tylko nadarzyła się okazja, postanowiłam się nieco podszkolić. Zdobytą wiedzę zamierzam wykorzystać już niedługo na swojej działeczce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska