
- Nie rozstajemy się na zawsze - mówił Chrzanowski. - będę do GTŻ wracać.
(fot. Maryla Rzeszut)
Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!
Spośród zawodników dotarli na uroczystą kolację w restauracji Adriano przy stadionie: Krzysztof Buczkowski, Tomasz Chrzanowski, Paweł Staszek, Karol Szychowski i Mateusz Rujner. Tegoroczni liderzy GTŻ - Buczkowski i Chrzanowski odchodzą do ekstraligi, ale w Wigilię byli ze swoim dotychczasowym klubem.
Paweł Staszek tak wiele lat jeździł w Grudziądzu, że zapraszany jest co roku i traktowany jak swój. Juniorzy: Rujner i Szychowski mają nadzieje na nowy, dobry sezon, w którym się rozwiną.
Przeczytaj także: Buczkowski: Mamy taką swoją, polską drużynę
Do GTŻ na Wigilię klubową przybył prezydent Grudziądza , Robert Malinowski.
- Potwierdzam, że miasto zbuduje oświetlenie stadionu. Procedura przetargowa wkrótce się zakończy, a wyłoniony wykonawca odda gotowe oświetlenie do 29 lutego 2012 r. - informował prezydent. Wszystkim życzył rodzinnych świąt i szczęśliwego nowego roku, ze sportowymi sukcesami.
Chrzanowski: wrócę wiosną, na sparing GTŻ-Wybrzeże

Dobre nastroje mieli juniorzy GTŻ Mateusz Rujner (z lewej) i Karol Szychowski
- Zamykam pewien etap w życiu sportowym - mówił "Pomorskiej" Tomasz Chrzanowski. - Wszystkim dziękuję za wspólne miesiące i lata. Były chwile lepsze i gorsze, ale cenię sobie współpracę z zarządem klubu. Nie rozstaję się z GTŻ definitywnie, bo myślę, że będę tu zaglądał. Na treningi, na testowanie sprzętu. Wszystkim kibicom dziękuję za doping na stadionie i życzę rodzinnych świąt, spędzonych w gronie najbliższych i szczęśliwego nowego roku. Spotkamy się pewnie wiosną, bo już słyszałem, że GTŻ umawia się z Wybrzeżem na wiosenny sparing. Chętnie tu przyjadę.
Buczkowski: bazę mam w Grudziądzu

Paweł Staszek (z prawej) jest zawsze mile widziany w GTŻ
(fot. Maryla Rzeszut)
Nie bierze tak całkiem rozbratu z GTŻ Krzysztof Buczkowski: - Będę jeździć w Polonii Bydgoszcz, ale bazę mam w Grudziądzu - mówił. - Tu będę się przygotowywać, a w Bydgoszczy mam szansę na rozwój, gwarancję pracy oraz ilości startów. Czy dużo zarobię za punkty, będzie zależało ode mnie, ile ich w meczach zdobędę.
Przeczytaj także: Hans Andersen w GTŻ Grudziądz
Szychowski i Rujner mieli dobre nastroje, gdyż dostaną od klubu po jednym nowym motocyklu GM, a ich dotychczasowe będą wyremontowane. - Kiedyś wystartowałem na motocyklu pożyczonym do Mariusza Puszakowskiego i różnica w jeździe była ogromna - wspomina Rujner. - Jechał płynnie, lepiej reagował na prowadzenie. Przekonałem się, co to znaczy mieć dobry sprzęt.
- Ja od seniorów jeszcze nie pożyczałem motocykla, bo akurat leczyłem kontuzję - mówił Szychowski. - Ale jeśli będę mieć nowy motocykl, to liczę na lepsze wyniki. Ważne jest, by się niepowodzeniami nie zrażać. Uczymy się żużla i musimy być wytrwali.
Obaj juniorzy dostaną w nowym sezonie więcej szans na starty w lidze. Obaj też mówią, że bardzo im zależy na wsparciu kibiców. Żeby od razu nie gwizdali, jeśli im coś nie wyjdzie. - Staramy się bardzo - mówią. - I dobrze wiemy, że jeśli fani nas dopingują, to jeździ się na torze o wiele lepiej.
Zawodnicy życzyli sobie bezkolizyjnej jazdy, a wszyscy - dobrego sezonu 2012 . Jubileuszowego. Bo GTŻ obchodzić będzie 10-lecie istnienia.
Czytaj e-wydanie »