https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Wilkowyjce" zaprezentują się przed rządową ławką. W Kikole zagra Weekend i Maxel

Małgorzata Goździalska [email protected]
archiwum Gazety Pomorskiej
Przygotowania do Festiwalu Piosenki Ranczerskiej "Wilkowyjce" w Kikole wkroczyły w decydującą fazę. Finał - 26 czerwca. Na razie castingi - pierwszy w sobotę w Pułtusku (woj. mazowieckie), kolejny - w niedzielę w naszym województwie - w Jabłonowie Pomorskim, a za tydzień, w sobotę, w Obrowie, także po sąsiedzku.

Na tym ostatnim nie zabraknie artystów amatorów z powiatu lipnowskiego. Półfinał imprezy odbędzie się 6 czerwca w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie). Ale najważniejszy będzie finał, który zaplanowano na 26 czerwca w Kikole.

Przeczytaj też: Będą stypendia dla młodzieży z rodzin byłych pracowników PPGR-ów

Przygotowania do niego zaczęły się już kilka miesięcy temu. Głównym organizatorem tej edycji jest Starostwo Powiatowe w Lipnie.
- Do nas należeć będzie przygotowanie parkingów, dokonanie zmian w organizacji ruchu, a także przygotowanie posiłków dla uczestników imprezy - mówi Józef Preden-kiewicz, wójt gminy Kikół. - A spodziewamy się około trzystu uczestników.
Starostwo zapewni między innymi scenę, ochronę imprezy, obsługę telewizyjną festiwalu. - Porozumienie w sprawie obsługi medialnej z TVP jest przygotowane - mówi starosta Krzysztof Baranowski. - W dniu finału będziemy mieli między innymi cztery wejścia na żywo po 10 minut. Będzie też emitowany 12-minutowy felieton.

Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!

W tym roku władzom starosta powiatowego zależy przede wszystkim na promowaniu przy okazji Festiwalu Piosenki Ranczerskiej gospodarki i przedsiębiorczości. - Wystąpiłem między innymi o przyznanie resortowych odznaczeń dla najlepszych przedsiębiorców z powiatu "Za zasługi dla gospodarki polskiej" - podkreśla starosta.

Podobnie jak w ubiegłym roku finał imprezy odbędzie się na 3-hektarowym terenie za Zespołem Szkół przy ulicy Kasztelańskiej. Ponieważ patronat nad tą imprezą objęli m.in. wicepremier Janusz Piechociński i minister rolnictwa Marek Sawicki, niewykluczone, że będą gośćmi festiwalu. Dołączyć może także minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz.

W charakterze gwiazd na scenie w Kikole wystąpią zespoły disco-polo: "Weekend" i "Maxel".

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lipnowianin

Nie uogólniaj, bo to niesprawiedliwe. Owszem, są ludzie, którzy całe życie kombinują i nie wstydzą się tego. Takich należy zagonić do roboty, choćby najgorszej, ale są też ludzie w trudnej sytuacji z różnych względów choćby zdrowotnych im należą się zasiłki. 

k
kszychu

"Bo wszyscy Polacy...", a raczej większość rodaków ma we krwi takie zachowania. Po cóż brać się za robotę, robić coś co da konkretne efekty, skoro można iść do opieki społecznej i wyciągać ręce po zasiłek i jeszcze narzekać czemu tak mało, a samemu nic nie robić. 

k
karolcia

Nie rozumiem ludzi, którzy nie potrafią nic innego poza narzekaniem. Gdy nic się nie dzieje, to źle. Jeśli ktoś próbuje coś robić, to pytają, a po co? Usiądź człowieku i nie trudź się marudzeniem, bo to dla Ciebie zbyt duży wysiłek. Co najwyżej pomarudzisz wtedy, że nie marudzisz.

k
karolcia

Nie rozumiem ludzi, którzy nie potrafią nic innego poza narzekaniem. Gdy nic się nie dzieje, to źle. Jeśli ktoś próbuje coś robić, to pytają, a po co? Usiądź człowieku i nie trudź się marudzeniem, bo to dla Ciebie zbyt duży wysiłek. Co najwyżej pomarudzisz wtedy, że nie marudzisz.

k
karolcia

Nie rozumiem ludzi, którzy nie potrafią nic innego poza narzekaniem. Gdy nic się nie dzieje, to źle. Jeśli ktoś próbuje coś robić, to pytają, a po co? Usiądź człowieku i nie trudź się marudzeniem, bo to dla Ciebie zbyt duży wysiłek. Co najwyżej pomarudzisz wtedy, że nie marudzisz.

z
zdfilot

Zapewnie po to aby coś zmienić.

g
gość

I po co ?

g
gość

i po co

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska