W sobotę, 31 sierpnia, wieś Jastrzębiec w gminie Więcbork była gospodarzem tegorocznych dożynek gminno-powiatowych. Całość zainaugurował przemarsz barwnego korowodu spod dawnej gorzelni na boisko miejscowej szkoły oraz dziękczynna msza święta. Rolnicy, działkowcy, pszczelarze, włodarze, mieszkańcy i goście celebrowali święto plonów - najważniejsze wydarzenie w kalendarzu każdego rolnika. Wieńczy ono całoroczny trud związany z pracą na roli, efektem czego jest chleb, który wszyscy spożywamy. Za ten właśnie chleb, za wysiłek włożony w jego przygotowanie, za każdą godzinę spędzoną w polu, dziękowali współgospodarze uroczystości.
Święto plonów powiatu sępoleńskiego
Najważniejszym punktem oficjalnej części był ceremoniał dzielenia chleba, wypieczonego z zebranych w tym roku zbóż. Starostowie dożynek – Justyna Sieracka i Ryszard Bączkowski z Jastrzębca– przekazali bochen gospodarzom: staroście powiatu sępoleńskiego Jarosławowi Tadychowi i burmistrzowi Więcborka Waldemarowi Kuszewskiemu. Wspólnie z włodarzami gmin powiatu sępoleńskiego zgodnie z tradycyjnym obrzędem sprawiedliwie go podzielili i poczęstowali wszystkich uczestników.
Czytaj też:
Jednym z tradycyjnych elementów uroczystości dożynkowej była wystawa wieńców wykonanych z tegorocznego zboża oraz uhonorowanie rolników oraz KGW z powiatu sępoleńskiego. Uczestnicy, w drodze na wydarzenie, mogli też podziwiać pomysłowe witacze i dekoracje.
Mnogość potraw i gościnność gospodarzy sprawiła, że nikt z gości nie wyszedł z imprezy głodny. Zadbały o to panie z kół gospodyń wiejskich. Uroczystość dożynkowa to także okazja do wspólnej zabawy. Na scenie zaprezentowali się uczniowie Szkoły Podstawowej w Jastrzębcu, Więcborska Orkiestra Dęta, Zespół „Błękit Krajny”, seniorzy z Fundacji „Pozytywna Energia” w Jastrzębcu, duet skrzypcowy „Queens of Violin” oraz zespół „Słowianki Słowiańska Krew”. Świętowanie zakończyła zabawa taneczna.
Sylwetki starostów dożynek powiatowych
Ryszard Bączkowski - 46 lat, rolnik z wykształcenia i powołania. Gospodarstwo rodzinne przejął po rodzicach w 2001 roku, sukcesywnie je rozwijając i unowocześniając. Obecnie wraz z żoną i dwiema córkami pracują na 100 ha, rozwijając przy tym hodowlę bydła mlecznego. Czynny strażak. Wolny czas chętnie spędza z rodziną i znajomymi. Lubi podróże.
Justyna Sieracka - od 4 lat jest mieszkanką Jastrzębca. Wraz z mężem Łukaszem prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni 43 ha nastawione na hodowlę bydła mlecznego. Syn, mimo młodego wieku, wykazuje duże zainteresowanie rolnictwem. Oboje z mężem posiadają wykształcenie wyższe. W wolnym czasie pani Justyna oddaje się oddaje się pasji gotowania, jest członkinią KGW "Jastrzębianki". Mąż dla odprężenia jeździ motocyklem. Ich wspólna pasja do rolnictwa sprawia, że chcą rozwijać i unowocześniać swoje gospodarstwo w miarę posiadanych możliwości.
.
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek i Kurzajewski piją sobie z dzióbków u Ibisza. O Hakielu i Smaszcz ani słowa
- Co się stało z Piotrem Kupichą?! Mała zmiana, a już trudno go rozpoznać | ZDJĘCIA
- Przetakiewicz paraduje z bobrem na głowie. "Arystokracka" balanga u Ferensteinów
- Hanna Lis uciekła z kraju. Teraz nęci Polaków długimi do nieba nogami | ZDJĘCIA